Bardzo ładny dach- elektryka, oryginał. Kupa roboty, aby to poprawnie założyć.
Ale jeden problem widzę niezbyt łatwy do przejścia.
Jak sobie wyobrażacie wykończenie krawędzi otworu w dachu? W dokładanych "oknach dachowych" jest ona cięta na ostro i przykryta oknem a tu- tłoczona fabryce i widoczna w całości.
Nie wiem jak chcecie to zrobić bez wymiany i malowania dachu.
_________________ A part le sexe Francais, superbe, il y a aussi la motorisation Francaise!
>>>>>>>>> Mam na imię Janusz i jestem renoholikiem <<<<<<<<<<
i z tego miedzy innymi powodu musze skonsultowac ten pomysl z kolesiem ktory juz mi kiedys zakladal szyber i mam do niego zaufanie
nie ma to jak fachman zajmujacy sie jednym od 18 lat
blondas, ten szyber maverasa to dokładnie taki jak mój otwiera się lekko w dól i wchodzi pomiędzy dach a podsufitkę i tutaj będzię tkwił problem jak go zamontować bo sporawa część prowadnicy musi być zamocowana na tylniej części dachu. Jak masz dialogysa to tam pokazane jest jak taki szyber jest montowany i jak dobrze pamiętam w tej instrukcji napraw też są fotki. Jedno jest pewne podsufitkę bedziesz musiał mieć nową i do tego około 5cm bliżej będziesz miał głową do sufitu
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Opis objęty jest prawami autorskimi, pobranie go, zmiana i wykorzystywanie możliwe jest tylko po mianowaniu autora na Administrtora lub Moderatora forum R25
Mocowanie prowadnic to banał, skoro Blondas wymienia i maluje dach, to może sobie cały, kompletny oryginalny z prowadnicami przełożyć albo spawać do starego Potem się zaszpachluje, lakierek i miodzio.
_________________ A part le sexe Francais, superbe, il y a aussi la motorisation Francaise!
>>>>>>>>> Mam na imię Janusz i jestem renoholikiem <<<<<<<<<<
Janusz, tylko że prowadnice na przodzie dachu są gołe, w tylniej już idą z jakimiś żeberkami od spodu , podejrzewam że to wsmocnienie sufitu coby głową czegoś nie rozwalić, do tego jeszcze wężyk ze sprężyną czy czymś takim co ciągnie skrzydło jest puszczone w lewy tylni słupek i wychodzi w schowku na lewarek.
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Opis objęty jest prawami autorskimi, pobranie go, zmiana i wykorzystywanie możliwe jest tylko po mianowaniu autora na Administrtora lub Moderatora forum R25
Goli- nie zauważyłeś sarkazmu w moim poście. Dla mnie to gra niewarta zachodu, a nawet jeśli Blondas uważa inaczej, to będzie miał spory problem z PRAWIDŁOWYM zamontowaniem oryginalnego szyberdachu.
Oczywiście jest to możliwe. Ale nie wiem, czy to nie jest zbyt duża demolka. A jeśli ma być znowu jakaś niedoróba i ma przeciekać, albo źle działać- to nie ma sensu. Lepiej założyć jakieś nieoryginalne, nowe okno i po problemie.
_________________ A part le sexe Francais, superbe, il y a aussi la motorisation Francaise!
>>>>>>>>> Mam na imię Janusz i jestem renoholikiem <<<<<<<<<<
Lepiej założyć jakieś nieoryginalne, nowe okno i po problemie.
i tutaj się z Tobą zgodzę bo pół samochodu trzebaby było rozkręcić.
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Opis objęty jest prawami autorskimi, pobranie go, zmiana i wykorzystywanie możliwe jest tylko po mianowaniu autora na Administrtora lub Moderatora forum R25
a dodam ze auto ma byc za 4 lata zabytkowe i nie wiadomo jak sie taka przerobka by miala u rzeczoznawcy
poniewaz dziura juz jest a dach cieknie napewno cos zaloze innego,nowoczesniejszego dla wygody i przewietrzenia auta!
licze sie z tym ze w razie co bede ta dziure zaspawywal zeby tylko miec te upragnione zolte blachy
nie bedziesz musiał nic zaspawywać.
pokaz mi rzeczoznawcę, który zna się na rzeczy.
każdy kit łykną, bo nie wiedzą nawet gdzie sprawdzić.
_________________ A part le sexe Francais, superbe, il y a aussi la motorisation Francaise!
>>>>>>>>> Mam na imię Janusz i jestem renoholikiem <<<<<<<<<<
pokaz mi rzeczoznawcę, który zna się na rzeczy.
każdy kit łykną, bo nie wiedzą nawet gdzie sprawdzić.
Blondas-musialbys miec naprawdę wielkie szczęscie by trafic na "renomaniaka"
a do tego jeszcz fana R25
Prędzej to już chyba w totka coś wygrasz
_________________ Moja jest tylko racja,bo to Święta Racja.
A nawet jak jest twoja,to moja jest mojsza niż twojsza,bo moja racja jest najmojsza i tylko ja ją mam.
( Dzień Świra )
-ponoć życie zaczyna się po 50-tce,..no może
po dwóch..
dla blondasa wszystko.moge mu nawet wyciąc kawałek dachu z tym szyberdachem , bo faktycznie fabrycznie jest inaczej to zrobione niz te dokładane ,ale jest okazja zeby to zrobic raz a porządnie ,ten szyber jest cały kompletny i działajacy a do tego renia jest do rozbiórki ,tak wiec mozna wymontowac wszystko co bedzie potrzebne.A jak widac z czesciami zamiennymi do niego nie bedzie problemów .
dzieki Maveras za propozycje
bede mial to na uwadze!
puki co musze skonsultowac ten dach z moim czlowiekiem ktoremu ufam...
co do rzeczoznawcow moze byc jak piszecie a moze byc i zupelnie odwrotnie!
poniewaz zycie nauczylo mnie ze raczej nie jest tak latwo,wole nastawic sie ze przyjdzie mi nawet wymienic caly dach ale jak trzeba bedzie zrobie to zeby dopiac swego
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum