R25: 2150,TX,J7R,1992
Wiek: 42 Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 36 Skąd: radom
Wysłany: 2007-04-06, 08:45 Cosik z zapłonem-POMOCY!!!!
Witam wszystkich.Mam pewien problem.Otóż śmigałem sobie wczoraj wieczorkiem do stolicy i auto(R25 2,2 1992rok)zaczęło nagle przerywać.Wyglądało to mniej więcej tak jakby nagle odcinało prąd zasilania od zapłonu(może to troszkę nie precyzyjne stwierdzenie ).Samochód jechał a na wstrząsach gasł(dało się to zauważyć po obrotomierzu-wskazówka opadała), na następnym wstrząsie zapalał i tak prawie całą drogę.Wydaje mi się że to będzie usterka typu''coś nie styka''bo właśnie po wstrząsie gasła(dobrze że odrazu zapalała).Światła były, kontrolki i oświetlenie tablicy też.Tak jakby była przerwa na zapłonie.Przełączałem na benzynkę i to samo.Poczytałem trochę postów i dziś będę sprawdzał, ale wdzięczny będę za jakieś naprowadzenia.Sprawdzę ten bezpiecznik główny chociaż jeśli światła i reszta elektryki była to chyba nie to?
ProszÄ™ o sugestie
A swoją drogą to ''mądre'' samochody są-całą drogę szarpała,ale dojechała
Wygląda na zanik iskry, lub brak paliwa np. Sprawdziłbym kable przy cewce, przekaźniki przy komputerze ( zasilają pompę paliwa) oraz samą pompę a raczej kable przy niej. Generalnie kable, kable i jeszcze raz kable .
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmowÄ… ze mnÄ… skontaktuj siÄ™ z lekarzÄ… lub farmaceutem
albo bezpieczniki za reflektorem!
mi tam sie kiedys poluzowal kabele + byl zasniedziale wtyczki i wygladalo to tak jak by wogole aku nie bylo w aucie!
To raczej nie to, bo przecież światła działają i reszta elektryki. Gdyby bezpiecznik pod reflektorem kucną, to by wszystko zgasło.
Właściwie pompę też można wykluczyć, skoro na gazie jest ten sam problem. Do przekaźników przy kompie jednak bym zajżał, bo jeden jest od pompy, ale drugi od zapłonu właśnie.
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmowÄ… ze mnÄ… skontaktuj siÄ™ z lekarzÄ… lub farmaceutem
ja bym sprawdził i przeczyścił przewody niskiego napięcia przy cewce (module zapłonowym) sprawdź wszystkie przewody i kondensator.
blondas napisał/a:
albo bezpieczniki za reflektorem!
mi tam sie kiedys poluzowal kabele + byl zasniedziale wtyczki i wygladalo to tak jak by wogole aku nie bylo w aucie!
Jeśli silnik w samochodzie chodzi i mamy sprawny alternator to po wyjęciu akumulatora dalej będzie chodził. Zapali się kontrolka braku ładowania.
_________________ Swoimi wypowiedziami nie zamierzam nikogo obrazic. Pamiętaj jednak, że mam prawo do własnego zdania i zamierzam je wyrażac publicznie. Jeśli Ci się nie podoba nie musisz wcale go czytac.
R25: 2150,TX,J7R,1992
Wiek: 42 Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 36 Skąd: radom
Wysłany: 2007-04-06, 15:53
A panowie zapomniałem dodać. Czy może to być kostka od stacyjki przepalona tam w stacyjce.Wspominam o tym ponieważ czasami w ostatnim czasie mam tak ze po przekręceniu kluczyka nie mogę odpalic wozu tzn. przekręcam kluczyk i słyszę tylko delikatne ''cpyknięcie'',kontrolki nie przygasają wiec to raczej nie klemy(te akurat są w porządku).
Najgorsze w tej awarii jest to że to awaria typu ''czasami''.Dziś cały dzień śmigałem po naszym dziurawym Radomiu i jest spoko.Tylko właśnie przy tym zapalaniu mam czasami to ''cpyknięcie'' że za 2 lub 3 przekręceniem zapala.
baciek [Usunięty]
Wysłany: 2007-04-06, 18:01
sprawdzi czujnik położenia wału bo są takie objawy jak opisujesz(miałem tak)
R25: 2150,TX,J7R,1992
Wiek: 42 Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 36 Skąd: radom
Wysłany: 2007-04-06, 18:38
Nie sądzę aby czujnik położenia wału miał coś wspólnego z zanikiem prądu.Kostka dosłownie przed chwilą padła całkiem Rozkręciłem oslony plastykowe pod stacyjka i te kable są tam jakieś sztukowane.A zapalam samochód tylko dlatego ze poprzedni właściciel przeprowadzil kabel od rozrusznika(chyba) i jak sie go dotknie do kostki to rozrusznik kręci(widocznie juz wcześniej ktoś miał tam problemy).W każdym razie nie wiem czy to przerywanie i ta stacyjka to spójna awaria.kostkę drugą mam to wymienię,a z tym przerywaniem to posprawdzam połączenia przy cewce,ten bezpiecznik główny(nie zaszkodzi przeczyścic na wszelki wypadek),może zniknie.
[ Dodano: 2007-04-10, 08:27 ]
Kurka,kostka w stacyjce wymieniona,a tu znowu pojawia sie brak reakcji rozrusznika po przekręceniu kluczyka.Napewno nie są to klemy-te czyściłem ''na błysk''.Chyba muszę pogrzebać przy rozruszniku
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz gÅ‚osować w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czniki na tym forum