Wysłany: 2005-09-14, 18:13 Moja Prawdziwa Historia
Witam!! W dniu dzisejszym wpdłem an pomysł aby przekazaćwam prawde o mojeje osobie a raczej o nas bo jest nas dwóch ja Jarek i mój syn Patryk który ma 15 lat. To on mnie tu zalogował i to on najczesciej pisze. Motywacją do opisu mojeje soby była wiadomosc że na naszym forum jest 5 osób z łodzi łącznie ze mną. Moglibysmy zapoznac sie bliżej jeżeli o to chodzi to mieszkam na placu dabrowskiego w łodzi a moje R25 stoi przed kamienica i nie trudna go zauważyć szczególnie w godzinach wieczorowych. Jetem elektro monterem i pracuja w firmie wytwarzającejk obwody elektryczne jej siedzi mieści sie w Brzezinach. To by było na tyle Pozdrawiam
No ja kiedyś już podjołem ten temat ale jakoś nie udało nam się spotkać może teraz się uda ja jestem na tak. Mieszkam na Rudzie ale pracuje na Franciszkańskiej. Mam wolne wieczory i całą sobote i niedziele jestem do duspozycji.
_________________ Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło...
a ja mieszkam zima w kolobrzegu latem w warszawie lecz gdy bedziecie robic lokalnego spota chetnie wpadne i pogadam (jesli mnie zaprosicie oczywista) hahhaha
ja tez jestem z Łodzi mieszkam na górnej nad jasieniem (przy rondzie lotników) a pracuje w administracji na śródmieściu (rano i po południu przejeżdżam piotrkowską. Ze dwie R 25 stoja czasami na wschodniej na wysokości nr 66 (stara i nowa) jedna bordowa stoi czasami z tyłu budynku telewizji.
[ Dodano: 2005-09-15, 15:00 ]
niedaleko mnie na Czadzkiego była jedna do sprzedania ale juz nie widze to chyba poszła. Na Cieszkowskiego na postoju staje taksówka w ładnym stanie. Ale jak ją widze to nie mam ulotki ze soba.
[ Dodano: 2005-09-15, 15:03 ]
a na spot bym pojechał ale moja renia nie wygląda tak ładnie jak te klubowe na zdjeciach
Oj kolego zazdrość to brzydka rzecz a każda renia ma coś w sobie. Nie liczy się stan tylko duch tego auta. Jak sobie pomyśle że jeździł nim prezydent francji to mi się robi weselej. Właścicele golfów tego nie mają
mam pomysla! 24 wrzesnia w sobote wstajecie sobie rano, myjecie auta i spotykacie sie na wylotowce z lodzi! z tego co policzylem jest was przynajmniej 4ech!
przyjezdzacie do warszawy i juz nas jest o 2-3 renie wiecej
i taka to wlasnie KAWALKADA jedziemy sobie do kazimierza gdzie moze na nas czekac juz nastepne kilka ren!
sluchajcie! nie wiem jak dla was ale dla mnie osobiscie samo jechanie w kolumnie kilku takich samych renatek to juz jest przezycie
co wy na to???
Ja nie mam pojecia le reszta panów może sie dogadac to jest jednak spora odległośc i sam nie wiem nie chodzi o to ze renia nie dotrze ale... jeszcze zobacze ale niczego nie objecuje jakby co to sie dogadujcie a ja bede pewnie ostani bo sam nie wiem czy nic mi nie pzreszkodzi Pozdrawiam
[ Dodano: 2005-09-16, 14:48 ]
Witam wszystkich z przykrością stwierdzam że an spocie sie nie pojąde wypadł mi ważny wyjazd służbowy a syna 15 letniego smego nie puszcze mimo tego że on bardzo chce i mam do niego zaufanie
_________________
slawek1962 [Usunięty]
Wysłany: 2006-07-03, 10:33
Jestem Sławek kupiłem renówke w lutym choć zawsze bałem sie francuskich aut. Przed 25 miałem Opla Senatora. Zajmuje się antykami i pakuje ich w renate naprawde dużo. W kwietniu kupilem drugą na cześci za 400zl z silnikiem 2.2 z roku 1985. Mam na niej fajne alufelgi rial
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum