Wysłany: 2007-08-16, 13:09 Sonda lambda nie działa [chyba] co jest grane?
Witam
Niedawno zrobilem taka mala kapitalke V6tki [siedzi w espasie...to to samo co w R25...ale tak na prawde jest to silnik prosto z R25 z roku 88 ktora to posiadalismy] zmienilem kopulke, palec rozdzielacza, wszystkie wtryskiwacze bo raczej nie dzialaly od uzytkowania na LPG, wyregulowalem zaworki itp. [przyczyna tego wsyzstkiego bylo pekniecie gumowego lacznika pompy i rury wchodzacej w blok od chlodzenia umiesszczonej pod kolektorem co sklonilo mnie do jego zdjecia]
W kazdym razie nie o tym chcialem pisac ;] mianowicie..troszke na LPG ona duzo pali [moze to kwestia mojej ciezkiej nogi] ..no ale chcialem sobie wyegulowac LPG dla odmiany nie na slucho-wecho-dotyk ale wlasnie na podstawie wskazan sondy...wlazlem pod samochod...chcialem ustalic jak to tam jest...sa 2 biale przewody i jeden czarny...domniemam ze czarny to masa [ale na nim tez sprawdzalem]...podlaczalem miernik...i co? i nic...sonda wydaje sie byc nieaktywna.
teraz pytanie...czy to ze sonda nie pracuje nie ma wplywu na sklad mieszkanki podczas pracy na benzynie? co prawda nie kopci na czarno co oznaczaloby za bogata mieszanke...ale wg mojej wiedzy jak kompy maja bledy typu niedzialajaca sonda to przeskakuja w tryb awaryjny i "na wszelki wypadek" daja bogatsza mieszanke coby nie byla za uboga i nie powypalaly sie gniazda zaorowe i tym podobne historie zwiazane ze spalaniem stukowym...
wiec czy rzeczywiscie w tym silniku tak jest i czy bedzie to zwiazane z wiekszym spalaniem?
niby bardzo ladnie pracuje na benzynie teraz..nie smierdzi niedopalona benzyna..
..no ale jak juz ta sonda jest to chyba lepiej zeby dzialala
to chyba tyle z moich watpliwosci...z gory dzieki za wszelkie sugestie,
pzdr.
Daniel
Hm, sprawa jest trochę bardziej skomplikowana.
Sąda musi być rozgrzana żeby działać. Na platynowych drucikach dopalają się resztki tlenu co powoduję zmianę oporności drutu. Lambda mierzy tak na prawdę ilość trlenu w spalinach. Poprawność działania sądy można zdiagnozować w warsztacie badając skład spalin.
Faktem jest że uszkodzona sąda może powodować większe zużycie paliwa - to też wskazuje na nieprawidłową pracę układu zasilania do którego należy też sąda.
ulik87 [Usunięty]
Wysłany: 2007-08-16, 14:12
oleks napisał/a:
Hm, sprawa jest trochę bardziej skomplikowana.
Sąda musi być rozgrzana żeby działać. Na platynowych drucikach dopalają się resztki tlenu co powoduję zmianę oporności drutu. Lambda mierzy tak na prawdę ilość trlenu w spalinach. Poprawność działania sądy można zdiagnozować w warsztacie badając skład spalin.
Faktem jest że uszkodzona sąda może powodować większe zużycie paliwa - to też wskazuje na nieprawidłową pracę układu zasilania do którego należy też sąda.
Jestem swiadom tego ze sonda musi byc rozgrzana dlatego poczekalem az silnik zlapie swoje 90stopni poza tym...ona jest 3 zylowa wiec pokusze sie o stwierdzenie ze ma grzalke i pracuje juz po chwili od uruchomienia...nie mniej jednak nie daje zadnych oznak zycia...czyli jakiegokolwiek napiecia
Miałem to samo w AUDI silnik na pełnym wtrysku i LPG .Na benzynie bardzo dużo palił na LPG
było w miarę ok.jeśli sonda Lambda jest uszkodzona to na benzynie będzie dożo paliło .
Gaz jest z sondą nie związany -regulacja gazu jest na śrubie przy parowniku i tej drugiej na wężu.Gaz regulujesz u gazownika na podstawie składu spalanej mieszanki -wtyka on swoją sondę na koniec wydechu.
Sondy raczej nie naprawisz - napisz jak to sie skończyło
ulik87 [Usunięty]
Wysłany: 2007-08-16, 14:39
Witek S napisał/a:
Miałem to samo w AUDI silnik na pełnym wtrysku i LPG .Na benzynie bardzo dużo palił na LPG
było w miarę ok.jeśli sonda Lambda jest uszkodzona to na benzynie będzie dożo paliło .
Gaz jest z sondą nie związany -regulacja gazu jest na śrubie przy parowniku i tej drugiej na wężu.Gaz regulujesz u gazownika na podstawie składu spalanej mieszanki -wtyka on swoją sondę na koniec wydechu.
Sondy raczej nie naprawisz - napisz jak to sie skończyło
wiem ze gaz nie jest zwiazany z sonda bo to pierwsza gen.
ale sonda jest wlasnie takim prymitywnym analizatorem spalin...jesli miernikiem wepne sie w sprawna sonde, to na podstawie wskazan voltomierza jestem w stanie stwierdzic czy mieszanka jest ok czy nie z tym ze starajac sie to zrobic wyszlo na jaw ze sonda jest niesprawna prawdopodobnie na szczescie chyba gdzies mam druga jeszcze od 25tki to moze pokusze sie o wymiane
Trzy przewody nie muszą jeszcze oznaczać grzania sondy.
W niektórych konstrukcjach w celu kompensacji niejasności w sondzie był taki sam drucik osłonięty od spalin. Może to to. Ja sugeruję kontrolę w serwisie. Sonda decyduje ile paliwa jest wtryskiwane do układu. Oczywiście współpracuje to z kompem, ilością powietrza i temperaturą.
A jeżeli spalanie ma w normie to bym się nie przejmował.
ulik87 [Usunięty]
Wysłany: 2007-08-16, 17:00
oleks napisał/a:
Trzy przewody nie muszą jeszcze oznaczać grzania sondy.
W niektórych konstrukcjach w celu kompensacji niejasności w sondzie był taki sam drucik osłonięty od spalin. Może to to. Ja sugeruję kontrolę w serwisie. Sonda decyduje ile paliwa jest wtryskiwane do układu. Oczywiście współpracuje to z kompem, ilością powietrza i temperaturą.
A jeżeli spalanie ma w normie to bym się nie przejmował.
no w tym sek wlasnie...nie jestem w stanie okreslic ile pali na Pb bo jest uzywane to tylko do rozgrzania silnika...zaniepokoilo mnie to tylko dlatego ze a) zauwazylem ze nie dziala b) nie moge jej sobie wykorzystac jako analizator
Jeżeli sonda nie wsazuje napięcia zwłaszcza przy zwiększaniu obrotów to jest dead i trzeba ją wymienić. Przy dodawaniu obrotów ma zwiększać napięcie chyba mv i przy zmniejszaniu zmniejszać.. Jak się mioerzy na analizatorze sprawność sondy to przy odpowiednich obrotach ma przejść ileść pików podwyższonego napięcia. Jakos tak
Hm. Przyzimnym silniku i tak załącza się dodatkowy wtryskiwacz paliwka i wali benzynką niezależnie od sondy.
Nie jestem w elektronice za dobry, dla tego skontrolowałbym to w jakimś zakładzie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum