:     
 Przebieg: 



 • Album
 • Chat
 • FAQ
    Gość  • Rejestracja • 
 • Profil
 • Grupy
 • Szukaj
 • Download
 • Statystyki
 • Klubowicze
 • Użytkownicy
Użytkownik: Hasło:  


•  SALON R25  •  R25-TV  •  FORUM  •  PORTAL  •  LINKOWNIA  •  ! POCZTA !  •

Poprzedni temat :: Następny temat
Amory V6 kontra R4
Autor Wiadomość
bartek1983 
Forowicz
PIKUR


R25: Safrane 2.0 16V
Pomógł: 1 raz
Wiek: 40
Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 196
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-10-23, 12:10   
 

No mi sprzedaliamorki od V6 do R4 i teraz mam przod wysko z przodu a oprocz tego kola sa bardziej pod skosem wiec mi chodzi od v6 .
Moim zdaniem one sa krotsze niz w R4 .
Mialbys mozliwosc zmierzenia/policzenia zwojow
Pozdrawiam
 
 
 
gzara 
Fachowiec



R25: 2,0 txe 1991
Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 08 Sie 2005
Posty: 1354
Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2007-10-23, 13:00   
 

Ale jak możesz mieć koła bardziej pod skosem skoro renia jest na podwójnym wachaczu??? Sprężyny od V6 są dłuższe
_________________

 
 
bartek1983 
Forowicz
PIKUR


R25: Safrane 2.0 16V
Pomógł: 1 raz
Wiek: 40
Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 196
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-10-23, 13:12   
 

no nie wiem ale tak jest . poprostu amorki od v6 maja widocznie wyzej kielich w ktory wchodzi sprezyna , przynajmniej tak wyglada w porownaniu z amorkami od T4 ja mam przeswit pomiedzy kolem a blotnikiem ok 15-20 cm a przy poprzednich mialem ok 10 cm
zreszta widac jak spojrzysz z przodu ze sa pod skosem . W
 
 
 
Kriss_Lodz 
Spełniony forowicz



R25: Renault Twingo I PH I 1.2 8V
Imię: Sig
Pomógł: 3 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 372
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-10-23, 13:53   
 

niestety ja też miałem od V6 i były pod skosem założyłem od R4 i są normalnie nie wiem od czego to zależy
 
 
 
bartek1983 
Forowicz
PIKUR


R25: Safrane 2.0 16V
Pomógł: 1 raz
Wiek: 40
Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 196
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-10-23, 15:07   
 

Wiesz co wymiarkowalem ze ten kielich w amortyzatorze w ktory wchodz\i sprezyna w V6 jest wyzej niz w T4 . Wiec tutaj jest tego przyczyna .
 
 
 
gzara 
Fachowiec



R25: 2,0 txe 1991
Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 08 Sie 2005
Posty: 1354
Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2007-10-23, 19:43   
 

Ale to o czym piszesz to powinno tylko (albo aż) na wysokość samochodu. Renia jest na podwójnym wachaczu co sprawia że koła zawsze są prostopadłe do drogi, bez wzgledu np na przeciążenia w zakręcie. koła mogą być skośne tylko wtedy gdy z wachaczami jest coś nie teges, np jeden dłuższy, może sworzeń wybity ?! Jest jeszcze u nas coś takiego jak kąt wyprzedzenia czy jakoś tak, może to ma na to wpływ. Jeżeli się mylę to proszę kostruktywnie mi wytłumaczyć w którym miejscu :) Obecnie mam założone amorki teoretycznie oryginalne (motrio) od V6 a sprężyny chyba od R4, piszę chyba bo sam już nie pamietam które były od czego, napewno te krótsze ;)
_________________

 
 
oleks 
Kandydat na znawcę


R25: 2068 Turbo DX B290 1990
Imię: Renia
Pomógł: 4 razy
Wiek: 51
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 574
Skąd: Łodź
Wysłany: 2007-10-24, 10:06   
 

He he. Ale jak wahacz dolny jest dłuższy od górnego to wcale tak nie jest. Nie wpadajcie w panikę.

Amorki mają po prostu wyżej podstawkę do sprężyny. Takie ustawienie jest dla zawieszenia nienaturalne i dla tego masz kółka po skosie :lol:

Niestety zmiana amorków.
 
 
Tombog 
Administrator
Wszechstronny laik



R25: V6i B29F AR4 R12
Imię: Francuzeczka
Pomógł: 28 razy
Wiek: 53
Dołączył: 31 Sty 2005
Posty: 2468
Skąd: Lublin/Warszawa
Wysłany: 2007-10-24, 11:13   
 

oleks napisał/a:
Niestety zmiana amorków.

Niestety zgadzam się z przedmówcą. Nie ma sensu kombinować, bo będzie się to odbijać na żywotności swożni, końcówek, drążków. Zbędny wydatek ;)
_________________

-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
 
 
 
gzara 
Fachowiec



R25: 2,0 txe 1991
Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 08 Sie 2005
Posty: 1354
Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2007-10-24, 15:11   
 

Zmiana jest konieczna jak najbardziej bo tak jak wspomniałeś zawiecha szybciej siądzie ale i komfort żaden. Na dołach rzuca bestie góra dół.

Ciekawostka: jak jechałem załadowanym autem to go wprost niepoznałem :) żadnego podrzucania, elegancko tłumił wszelkie nierównosci i nic się nietłukło. Amorki dostały te swoje parę kilo (dwa cylindry :) ) więcej i normalnie pracował.
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Hosting strony: www.tombogmedia.pl
Strona wygenerowana w 0.03 sekundy. Zapytań do SQL: 23