autko po pierwsze jezdzi duuuzo ciszej...to rozumiem bo lozyska napinacza i rolek jeczaly potwornie ale dlaczego autko teraz jezdzi duzo szybciej i szybciej sie zbiera??
o ile odczucie "zbierania sie" moze byc subiektywnie mylne to predkosc maksymalna juz nie...kilka razy pilowalem go przed wymiana paska i max wg licznika szedl 160...
a teraz lata nawet 175 oczywiscie wg licznika...
i jeszcze jedno.... na trasie warszawa koszalin spalil srednio 9,8l a na tej samej trasie powrotnej po wymianie rozrzadu juz 8,5
wymienialem pasek juz nie raz i w nie pierwszym samochodzie ale takich spostrzezen wczesniej nie mialem
macie jakies teorie??
dlaczego autko teraz jezdzi duzo szybciej i szybciej sie zbiera??
Chyba zaplusowałeś . Auto zobaczyło w tobie przyjaciela . Na pewno ma mniejsze opory na łożyskach, za co też jest ci wdzięczne
blondas napisał/a:
na trasie warszawa koszalin spalil srednio 9,8l a na tej samej trasie powrotnej po wymianie rozrzadu juz 8,5
Pisząc Warszawa masz na myśli centrum, Łomianki, czy Wesołą ?
A co z trasą Warszawa - Kazimierz i Kazimierz - Warszawa ? Wyłączyłeś z obliczeń ? Tankowałeś po drodze ? Te połowa kraty piwa wracała z tobą, czy już nie ?
No i takie tam pytania rozjaśniające ?
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
Myslę, że przerażająca jest siła sugestii.
Jedyne wytlumaczenie polepszenia się walorów samochodu to może rozruszanie go przez Ciebie w trasach. Po prostu sie odmulił po poprzednim wlascicielu.
Ale z wymianą rozrządu to raczej nie może mieć związku.
_________________ A part le sexe Francais, superbe, il y a aussi la motorisation Francaise!
>>>>>>>>> Mam na imię Janusz i jestem renoholikiem <<<<<<<<<<
dla mnie najrozsądniejszym wytłumaczeniem pozytywnych zmian w "akwarium" jest
to , co napisał cieply
_________________ Moja jest tylko racja,bo to Święta Racja.
A nawet jak jest twoja,to moja jest mojsza niż twojsza,bo moja racja jest najmojsza i tylko ja ją mam.
( Dzień Świra )
-ponoć życie zaczyna się po 50-tce,..no może
po dwóch..
A ja jakoś wątpię, żeby w Automazowszu ktoś zauważył, że rozrząd był walnięty o 1 zęba. Nie dam głowy jak to robili, ale wiem, że najpopularniejszym sposobem na wymianę pasków i łożysk w rozrządzie, jest mechaniczne zblokowanie rozrządu i po wymianie wszystkiego, zdjęcie blokady. Wtedy nie da się ustawić inaczej jak było, a więc i przestawienie o jednego zęba nie wchodzi w grę. Oczywiście przypadkowo, bo specjalnie to wszystko można .
Skoro więc klient sam przyjechał autem i nim jeździł, to po co szukać dziury w całym i jeszcze analizować poprawność ustawienia rozrządu.
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
Skoro więc klient sam przyjechał autem i nim jeździł, to po co szukać dziury w całym i jeszcze analizować poprawność ustawienia rozrządu
ja bym to nazwal inaczej
ciekawosc.
dlaczego bylo tak a jest siak...
co do ustawienia nie mam zastrzezen...
co do samego paska sa 2 rodzaje paska do tego silnika...jeden ma 116 zebow drugi 118...
pytanie na ktore poki co nie mam odpowiedzi jaki byl wyjety a jaki jest zalozony....
jak by nie bylo takie zachowania auta nie nazlezy do czestych dlatego byc moze to analizujemy
co do samego paska sa 2 rodzaje paska do tego silnika...jeden ma 116 zebow drugi 118...
no widzisz-ciekawość swoją już zaspokoiłeś i masz teraz założony właściwy pasek.
A przy okazji mogłeś się przekonać co znaczą "głupie" 2 ząbki na pasku więcej lub mniej
_________________ Moja jest tylko racja,bo to Święta Racja.
A nawet jak jest twoja,to moja jest mojsza niż twojsza,bo moja racja jest najmojsza i tylko ja ją mam.
( Dzień Świra )
-ponoć życie zaczyna się po 50-tce,..no może
po dwóch..
co znaczą "głupie" 2 ząbki na pasku więcej lub mniej
A tak bez żartów- wiesz może o co chodzi?
Wkrótce i ja wymieniam rozrząd w GTX, więc jestem ciekaw.
_________________ A part le sexe Francais, superbe, il y a aussi la motorisation Francaise!
>>>>>>>>> Mam na imię Janusz i jestem renoholikiem <<<<<<<<<<
tak na szybko- to zanim wyrzucisz zużyty pasek do kosza, policz ilość zębów i porównaj
z tą w nowym.
Tak na dłużej- możemy o tym kiedyś pogadać przy piwie
_________________ Moja jest tylko racja,bo to Święta Racja.
A nawet jak jest twoja,to moja jest mojsza niż twojsza,bo moja racja jest najmojsza i tylko ja ją mam.
( Dzień Świra )
-ponoć życie zaczyna się po 50-tce,..no może
po dwóch..
wiem tyle co napisalem...
mysle ze odpowiedz na moj problem moze byc bardziej zlozona niz by sie wydawalo i chyba trzeba sobie z kazdej informacji wyciagnac srednia aby uzyskac odpowiedz
R25: R25 TX 2,2 J7TA732 KAT B/G 1992
Wiek: 78 Dołączył: 30 Mar 2007 Posty: 538 Skąd: werbkowice
Wysłany: 2007-11-06, 18:04
Najprostszym wytłumaczeniem dobrej pracy silnika jest nowy pasek
Zużyty pasek rozrządu potrafi opóżnić fazy rozrządu o 5 stopni [pół podziałki zęba]
Tombog napisał/a:
jest mechaniczne zblokowanie rozrządu
zgadzam się z tym tylko że przy zakładaniu nowego paska koło rozrządu jeśli potrzeba należy zawsze lekko obrócić w prawo o wartość wyciągniętego paska.
Ilość zębów paska nie ma znaczenia o ile wystarczy napinacz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum