R25: 2,0 txe 1991 Pomógł: 11 razy Wiek: 41 Dołączył: 08 Sie 2005 Posty: 1354 Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2007-11-08, 22:42 Tunning wnętrza
Może zbyt szumnie to nazwałem ale gdyby się zagłebić w pierwotną definicję...... Mniejsza oto. Chętnie nadałbym swemu autu troszkę więcej elegancji, oglądając inne auta zauważam co i jak ładnie wkomponowuje się w dane wnętrze i uważam że w moim brakuje chromu i drewna (takiego ciemnego jak w C6), które lubię i które ładnie by się komponowało z czarną skórą. I tu pojawia się problem jak to zrobić aby było ładnie i z gustem. Uważam że na klamki w środku pasował by chrom ale jak to srobić skoro są one plastikowe i są wciąż dotykane i chrom musi się dobrze trzymać. Drewno chciałbym dać na drzwii we wnękę ale znowu jak to zrobić aby nie wyglądało to wieśniacko jak te wszystkie nalepki drewnopodobne. Pogłowie chodzi mi fornir ale co i jak to nie mam pojęcia. Na allegro dużo sprzedają takich gadżetów ale to wszystko jakoś do mnie nie przemawia i mam wrażenie że będzie to wygladać tandetnie.
Znalazłem coś takiego i chyba zaryzykuję kawałek aby popróbować, chyba że ktoś zna ten produkt i nie warto sobie nawet zawracać głowy. http://www.allegro.pl/ite...100_20_cm_.html
Mateusz!
jedyną zmiane ktore ja bym zaakceptowal w reni na Twoim miejscu to ew. przelozenie calego wnetrza z wersji baccara....
i tylko to.
co do swiecacej folii bym sobie darowal ale jesli uwazasz ze Twojej reni doda to czegokolwiek to czekam z niecierpliwoscia na fotki
R25: 2,0 txe 1991 Pomógł: 11 razy Wiek: 41 Dołączył: 08 Sie 2005 Posty: 1354 Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2007-11-08, 23:08
Musi Bo taką mam. poprostu bardzo mi się podoba połączenie czarnej skóry z chromem ale jak to zrobić aby to wyglądało elegancko...........Nie śpieszy mi się popróbuje różnych wynalazków i może kiedyś
Nie lubię takich zmian, bo jestem ortodoksem. I nie kryję tego.
Albo nie mam wystarczającej wyobraźni lub wiedzy aby widzieć szanse na dobre wykonanie czegoś takiego.
Z drewnem, to chyba trzeba by było z baccary oryginały założyć, a jeśli brakuje Ci chromów, to jedyna znana mi metoda która ma szanse dać jakiś trwały efekt to próżniowe napylanie aluminium. Elementy trzeba zdjąć i przywieźć do znanego mi zakładu, który robi takie rzeczy niechętnie, drogo i w fatalnych terminach.
Zainteresowany? Namiary na PW.
_________________ A part le sexe Francais, superbe, il y a aussi la motorisation Francaise!
>>>>>>>>> Mam na imię Janusz i jestem renoholikiem <<<<<<<<<<
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 24 Sie 2006 Posty: 264 Skąd: Koszalin
Wysłany: 2007-11-08, 23:56
Ja także jestem przeciwna takim zmianom.
Uważam,że naszym Reniom można i nawet należy poprawiać to i owo jeżeli ktoś może,ale od strony technicznej,blacharskiej,malarskiej.Nasze samochody są już wiekowe i pod tym względem należy o nie dbać.
Dodawanie drewna..chromowanie...to już jak dla mnie wymysły.
Nie zrobiłabym niczego podobnego naszej ,,Agacie".
Mateusz...a nie boisz się,że efekt końcowy takich zmian może powalić z nóg.....i powieje wieśniactwem ,cokolwiek to oznacza
Osobiście nie widzę szansy dobrego i efektywnego wykonania czegoś takiego w Reni
A ja mam jedną chromowaną klamkę W safranie Urwała się oryginalna od klapy i w potrzebie chwili wymyśliłem i zaadoptowałem nową - trwalszą przede wszystkim - klamkę z drzwi od kredensa
Ale tak na poważnie... Mnie też czasami chodzi ppo głowie żeby coś z gustem dodać... Jak na razie - to udało mi się podmienić spryskiwacze szyb na takie z Laguny (lepiej sikają i się nie zatykają...) no i tam gdzie się da (oczywiście jak się spalą oryginalne żarówki) podmieniam na diody... mniejs ię grzeje, dłużej świeci... A nic nie wygląda gorzej niż nieświecąca w środku renia:(
Co do klamek - Janusz ma rację - napyalnie...
w przypływie potrzeby - można wyciąć na kształt klamki blaszkę chromowaną i nakleić... ale czy to bedzie ładnie - nie wiem... Ale mam pomysł który muszę zrealizować - dyskretne podświetlenie klamek na zielono... konkretnie komory klamki...
No i jeszcze musze poprawić (wymyśleć niowe) podświetlenie bagażnika - ta jedna lampka - to stanowczo za mało...
A i kiedyś w dawnej bordowej Blondasowej widziałem ładną drewnianą gałkę... Na wiosnę będę ciął wiśnię i śliwę - to zobaczę która z nich da ładną fakturę i wyrzeźbię nową gałkę Na to mogę sobie pozwoalić bo mam już brązowe wnętrze
Brrrrrr... Aż mnie ciarki przeszły . Tuning wnętrza... No ale dobra.
Mateusz, jedyne drewienko nieszpecące reni, to zakup boczków z baccary i ewentualne przemontowanie "drewna" do swoich. Operacja nie jest trudna, a efect w miarę orginalny będzie. Drewienko jest przykręcane od spodu nakrętkami.
Oczywiście drewniana gałka zmiany biegów (u ciebie wałek ), może wyglądać interesująco.
Co do chromów w środku, raczej nie dodadzą klasy. Wydaje mi się, że już lepiej pójść w drewno. Może np. drewniany panel z włącznikami klimy ? Drewniana kierownica ?
Sam tego nie widzę, ale może nie mam takiego zmysłu. Powodzenia w tuningowaniu i czekamy na fotki.
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
A ja tam wolę jak jest wszystko w 100% oryginalne jak fabryka stworzyła. Wg mnie to niesamowita saktysfakcja miec auto, które jest w 100% oryginalne bez przeróbek i efektownych pierdół.
_________________ Zawsze twierdziłem, że francuski dobry jest tylko sex, dopóki nie wsiadłem do Renault 25
R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka Pomógł: 19 razy Wiek: 59 Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3687 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-11-09, 09:53
szczerze mówiąc ja tez popieram 100%-towa oryginalnośc wnętrza - ale mozna sprobować
z ta oryginalnością to nie jest tak do konca bo moja wersja TX była goła a teraz mam wieżę Philips i podłaczam elektryke foteli - czyli to oryginał czy juz tuning??
To Adam jednak jeszcze oryginał. Wprawdzie nie wyjechał tak z fabryki, ale mógł wyjechać.
Taką operację nazwałbym "doposażeniem indywidualnym".
_________________ A part le sexe Francais, superbe, il y a aussi la motorisation Francaise!
>>>>>>>>> Mam na imię Janusz i jestem renoholikiem <<<<<<<<<<
R25: 2,0 txe 1991 Pomógł: 11 razy Wiek: 41 Dołączył: 08 Sie 2005 Posty: 1354 Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2007-11-09, 10:45
Popróbować w wolnej chwili nie zaszkodzi. moje auto z racji zmian które przeszło nigdy nie będzie 100% klasykiem a chcę nim jeździć długo i przyjemnie i tak aby dawało mi satysfakcję z jazdy i trochę z majsterkowania. Wszelkie zmiany mają być nie nachalne i napewno robione w taki sposób że jakby coś źle wygladało to dało się to zlikwidować bez problemu. Drewna z Baccary nie da się bezproblemowo przeszczepić bo boczki mają inne przeszycia. No cóż pozyjemy zobaczymy, nic na siłę
P.S. czasem się widuje auta po Tuningu które mają chrom wszędzie, ale dosłownie wszędzie kratki naweiewu powietrza oblepione chromem itd. Nie oto chodzi
Spróbuj. Może masz fajny pomysł. Nie jest łatwo to ładnie wykonać, ale jeśli jest koncepcja i zapał to można fajne efekty osiągnąć. I nikt tak nie bedzie miał.
Chętnie bym to zobaczył.
_________________ A part le sexe Francais, superbe, il y a aussi la motorisation Francaise!
>>>>>>>>> Mam na imię Janusz i jestem renoholikiem <<<<<<<<<<
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum