R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka Pomógł: 19 razy Wiek: 58 Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3687 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-11-23, 20:54
hmmm - jestem pewien, że z tyłu przekladałem łożysko bez jednej bieżni. To znaczy byłem aż do tej chwili - zreszta dopiero co wymieniałem z drugiej strony - rety!! nie jestem juz pewien - chyba przy okazji jutrzejszych prac rozbiorę je raz jeszcze
R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka Pomógł: 19 razy Wiek: 58 Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3687 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-11-23, 21:18
Tombog ma rację - wymieniałem cała piastę bez wybijania czy rozbierania żadnych łożysk - tam jest jeszcze taka duża podkładka i może to mnie zasugerowało
ps - nie byłem teraz rozbierać łozyska na tył - po prostu wysiliłem szare komórki odpowiedzialne za pamięć
[ Dodano: 2007-11-23, 21:20 ]
oczywiście zaraz będzie ostrzeżenie bo miało byc o przednim łożysku a "zboczyliśmy" na temat tylnego
z dwu pierścieni wewnętrznych połączonych plastikową złączką
I to się da rozebrać ? W jaki sposób ?
lucjan napisał/a:
podczas jazdy tylko wyciem
I to miałem na myśli. Jeśli bieżnia jest OK ( jak tylko stara bieżnia może być OK), to zostawić w cholerę, skoro zakładamy inne, ale też stare łożysko.
Adam ma łożysko, a temat zrobił się ciekawy i już nie podchodzi pod "kupię " .
Przenoszę więc w lepsze miejsce
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum