Jak mocowana jest przekladnia kierownicza do karoserii ??? U mnie przy skrecaniu, dosc nieprzyjemnie stuka i trzeszczy. po wymianie zuzytych swozni i koncowek drazkow kierowniczych jest tak samo ale dzis własnie zauwazyłem ze przekladnia jest luźna, przesuwa sie w lewo/prawo wzgledem karoserii. Z tego co zdazylem obejrzec od góry to nie ma ona zadnych śrub czy mocowań. Wyglada to tak jakby była " scisnieta" miedzy dwoma wspornikami przykreconymi do belki poprzecznej.
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
R25: Turbo-DX B290 '91
Imię: Renia Pomógł: 14 razy Wiek: 44 Dołączył: 24 Maj 2005 Posty: 1076 Skąd: Siedlce
Wysłany: 2008-01-23, 22:35
nie wglebialem sie w temat ale z tego co wiem to sruby sa od strony przegrody silnika, mocuja przekladnie do tej poprzeczki miedzy podluznicami. Dokladne info udzieli na pewno zaraz Tombog bo na jednym ze spotow przerabial ten temat osobiscie
_________________ Jesli cos nie dziala to popraw styki
Przekładnia przy pomocy dwóch obejm mocowana jest do takich aluminiowych podstawek. Dodatkowo są tam gumowe przekładki. I tu występowały dwie szerokości obejm i podstawek i obudowy przekładni.
Te podstawki są mocowane do tej belki o której wspominał Zulus.
Miałem podobną sytuację. Ktoś przede mną założył przekładnie od szerokich obejm do wąskich. Z czasem guma się wyrobiła i przekładnia zaczęła latać tam i z powrotem.
Najlepiej to zobaczyć od spodu.
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2008-01-24, 16:24
No faktycznie obejrzałem dzis za dnia tą przekladnie i widze obejmy. Prawdopodobnie gumy juz zakonczyły swój zywot. Zamówilem SASICa po 10zł / sztuka i chyba jutro sie za to będe brał, ale juz widze ze bdzie to froga przez meke, bo jak ja sie mam dostac do tych srub ???? Automat i rurki chlodzenia, ABS. Ciezko tam reke wcisnac a gdzie dopiero klucz :/.
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Współczuję. Ja prubowałem wymienić te gumy i po godzinie skręciłem wszystko do kupy. Niestety ze starymi gumami. Oddałem do warsztatu, gdzie mi to wymienili, a mnie głowa przestała boleć
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
R25: 2,0 txe 1991 Pomógł: 11 razy Wiek: 41 Dołączył: 08 Sie 2005 Posty: 1354 Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2008-01-24, 20:56
Tomek napisz ile to kosztowało?
A jakie są objawy obluzowania tego bądź wysłużenia się gum??
Bo moje auto czasem samo sobie skręca zwłaszcza przy większych prędkościach. Mam wymienione sworznie x4 luteje wachacza po obu stronach przdenie i tylne końcóeki i drążki, do tego amorki już właściwe. Mają koło 60 % choć może więcej tylko tyle na badaniu.
Qrcze, nie powiem dokładnie ile wzięli, bo to dawno było, ale okolice 150-200 pln to były. A efekt był taki, że auto samo sobie wybierało, któą koleiną jechać.
Wszystko wymieniłem i nic. Niestety, wymiana gum wiele nie dała.
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2008-01-25, 10:18
gzara napisał/a:
Tomek napisz ile to kosztowało?
A jakie są objawy obluzowania tego bądź wysłużenia się gum??
Bo moje auto czasem samo sobie skręca zwłaszcza przy większych prędkościach. Mam wymienione sworznie x4 luteje wachacza po obu stronach przdenie i tylne końcóeki i drążki, do tego amorki już właściwe. Mają koło 60 % choć może więcej tylko tyle na badaniu.
Musisz ruszac kierownicą lewo/prawo a ktoś musi zerknąc na przekladnie czy stoi ona w miejscu czy moze tez porusza sie lewo/prawo. Jezel sie przesuwa to gumy do wymiany.
Jezeli wszystko wymieniles łacznie z drazkami kierowniczymi to pozostaje jeszcze luz na samej przekladni. Sruba regulacyjna w moim przypadku znajduje sie od spodu auta. Trzeba nia skasowac luz jezeli wystepuje. Musi to wygladac tak ze dotkniecie kierownicy musi powodowac ruch koła a przy zmianie kierunku obrotu kierownicy kolo musi natychmiast wedrowac w druga strone ( bez zadnego luzu).
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
R25: 2,0 txe 1991 Pomógł: 11 razy Wiek: 41 Dołączył: 08 Sie 2005 Posty: 1354 Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2008-01-26, 23:18
Przykręciłem tę śrubę i kierownica zachowuje się zupełnie inaczej. Układ jest jakby bardziej bezpośredni, kierownica ciężej chodzi i jakby nie wracała sama po puszczeniu ze skrętu. Nie miałem okazji jeszcz za bardzo testować bo nie bardzo jest jak. Chce mnie zdmuchnąć z jezdni i chciał nie chciał nosi od prawa do lewa. Ale mam pytanie? czy można za bardzo przykręcić i co się wtedy stanie
chyba za bardzo dokręciłeś. kierownica zawsze się sama odkręca, przynajmniej u mnie, w obu samochodach. ale to własciwie trzeba sprawdzic osobiscie. ciężko opisać.
_________________ A part le sexe Francais, superbe, il y a aussi la motorisation Francaise!
>>>>>>>>> Mam na imię Janusz i jestem renoholikiem <<<<<<<<<<
R25: R25 TX 2,2 J7TA732 KAT B/G 1992 Pomógł: 13 razy Wiek: 78 Dołączył: 30 Mar 2007 Posty: 538 Skąd: werbkowice
Wysłany: 2008-01-27, 11:01
gzara napisał/a:
Ale mam pytanie? czy można za bardzo przykręcić i co się wtedy stanie
To co Ci się stało
gzara napisał/a:
Układ jest jakby bardziej bezpośredni, kierownica ciężej chodzi i jakby nie wracała sama po puszczeniu ze skrętu.
Regulację przekładni należy wykonać przy podniesionym przednim zawieszeniu,podczas obrotu kołem kierownicy w skrajnych położeniach nie może być większego oporu.
Jeśli nie wraca podczas jazdy do kierunku na wprost,prawdopodobnie zła zbieżność lub kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy
Układ wspomagania zużyty
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2008-01-28, 19:32
No najwyraźniej za bardzo dokreciłes srube , skoro przed regulacja chodzilo lepiej. Tam tylko kasujesz zbedny luz miedzy kolumna kierownicy a listwą przekladni. Jezeli lekki ruch kierownica w lewo/prawo powoduje ruch koła to jest ok. Gdyby było zle to miedzy kreceniem kierownica w lewo a potem w prawo , culbyś wyraźny martwy punkt w ktorym kola staly by nieruchomo.
Wogole uklad kierowniczy jest jakiś wolny z tego co zauwazylem. Trzeba wykonac dosc duzy ruch kierownica zeby skręcić. W R21 jest duzo szybszy, z tym ze to bede mogł ocenic dopiero jak skoncze skladac wszystko , bo juz ktoryś dzien walcze z wymiana gum na przekladni :/ i moze to zuzyte gumy powodowaly takie wrazenie.
[ Dodano: 2008-02-02, 20:33 ]
No i dzis skonczylem wymieniac ogumienie na przekladni. Dziala wszystko cichutko tak jak nalezy. Obym nie musiał dlugo tego robic po raz drugi bo robota to istna tragedia i horror. Tym bardziej przy terazniejszej pogodzie. Ponad tydzien grzebania w tym kilka dni choroby z 39 stopniami na karku :/.
Gdyby ktos potrzebował instrukcji ktor po kroku to słuze pomoca, ale niech najpierw zdobedzie na te robote odwagę i maaaaase cierpliwosci ....chociaz drugi raz poszlo by juz to pewnie znacznei szybciej.
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum