Mam pytanie,czy do naszych Reni można włożyć żarówki 90/100W?W Reno 9 miałem takie żarówki i nic się nie działo z instalacją a przekazników nie miała.Czy wkładając takie żarówki nie uszkodzę przekaznika świateł i reflektorów.Jeżdżę w okularach i oświetlenie zwłaszcza w czasie deszczu jest dla mnie bardzo ważne.
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2008-08-16, 12:17
Jak doprowadzisz instalacje do porządku tak zebys na zarówkach miał nie zanizone napięcie , to nie bedziesz musiał zakładac 90/100.
Sprawdzałem i dużej roznicy dla oka nie ma za to jest w wydzielaniu ciepła i poborze prądu.
Warto tez wyczyścić lustra w lampach.
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
R25: GTX 2,2 benzynka 89r, Pomógł: 1 raz Wiek: 48 Dołączył: 09 Lut 2008 Posty: 130 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2008-08-16, 15:42
Ja w swojej babci Reni mialem caly czas 100w i nic sie nie dzialo znajomy od ktorego kupilem powiedzial ze tam jest jakis alternator mocniejszy wstawiony ale i tak zmienilem na Philipsy 55w jakies co daja iles tam procent wiecej swiatla i swieca prawie jak te 100 z zamianilem to z uwagi na to ze teraz trzeba caly rok jezdzic z wlaczonymi wiec po co maja mi tyle prady ciagnac
_________________ Pafnucy i Renata w jednym stali domku...
Było już o żarówkach gdzieś na forum.
Nie podobają mi się wynalazki w przedziwnych kolorach, które mają jakoby dawać X% więcej światła. Ich wydajność jest wątpliwa (próbowałem) i w dodatku szybko się przepalają. Są drogie i ciężko od ręki dokupić "komplet".
Zwiększenie mocy żarówki jest wątpliwe pod wzgledem elektrycznym i na pewno nielegalne.
Jedyna znana mi skuteczna metoda na poprawę oświetlenia to przegląd instalacji el i zakup nowych wkładów relektorów i nowych zwykłych H4 narva lub osram. To nie rujnuje, a działa. Co najmniej 5-6 lat, aż do zużycia luster.
_________________ A part le sexe Francais, superbe, il y a aussi la motorisation Francaise!
>>>>>>>>> Mam na imię Janusz i jestem renoholikiem <<<<<<<<<<
Maciej, a w których punktach należy sprawdzić lub poprawić styki by nie było spadków napięć?Czy może dodatkowy przewód masowy rozwiąże problem .Lampy mam nowe, lustra są idealne.
[ Dodano: 2008-08-17, 09:48 ]
Janusz,ja nie chcę wkładać wynalazków typu pseudo ksenony i wszelkiej maści gold tylko żarówki o świetle białym .W poprzedniej renówce takie miałem i byłem zadowolony.
R25: Turbo-DX B290 '91
Imię: Renia Pomógł: 14 razy Wiek: 44 Dołączył: 24 Maj 2005 Posty: 1076 Skąd: Siedlce
Wysłany: 2008-08-17, 12:26
przede wszystkim nalezy wyposazyc instalacje w przekazniki od swiatel umieszczone jak najblizej lamp, poniewaz w naszych reniach takowych nie ma i caly prad idzie przez wylacznik przy kierownicy przez dlugie kable do zarowek. Dodatkowa masa w sumie niewiele da bo z lamp masa ma kilkanascie cm kabelka wiec spadek napiecia raczej znikomy.
Ja jestem zwolennikiem tradycyjnych zarowek najlepiej Osram ewentualnie Tungsram (czy jak to tam sie zwie). Jedne, jak i drugie sa bardzo trwale i dobrze swieca.
_________________ Jesli cos nie dziala to popraw styki
Ja tam na swoje reflektory nie narzekam, oświetlają drogę wystarczająco dobrze, co do żarówek to nie zaglądałem jakie mam, w poprzednim aucie miałem Philips'y blue vision, bardzo byłem z nich zadowolony, kiedy mi się jakaś przepali to na pewno kupię właśnie te.
Polecam je, zdecydowana poprawa jasności i zasięgu światła i w cale się nie przepalają.
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2008-08-17, 19:15
Własnie głownym elementem powodującym spadek napięcia jesr przełacznik. Ktoś kto go rozbierał zapewne zauwazył ze styki w nim się wypalają a czesto wyłacznik robi sie gorący.
Trzeba poprostu pomierzyć napiecie miedzy + akumulatora a + zapalonej zarówki i na mierniku pokaże sie spadek jaki wystepuje w instalacji. Najpewniejszą metoda jest zastosowanie przekaźnika jak najbliżej zarówek i zasilenie go bezpośrednio z akumulatora przez bezpiecznik.
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
R25: Renault Twingo I PH I 1.2 8V
Imię: Sig Pomógł: 3 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 372 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-08-19, 15:46
A ja wypowiem się tak :
Miałem u siebie żarówki 90/100w , teraz mam normalne 55/60w i szczerze powiem że jest niewielka różnica w emitowaniu światła , natomiast napewno to światło jest bardziej rażące dla innych uczestników drogi i żadna regulacja nic tu nie da , a wiem to z wlasnego doswiadczenia ktore przeprowadzilem ze znajomym , jedynym sposobem sa czyste lustra i sprawna instalacja , i z tego co wiem żadne cudowne żarówki nie istnieją , poprostu jedne w mniejszym lub większym stopniu utrudniają jazdę innym . i wato się nad tym zastanowić i wyregulować sobie światełka a nie cudować z żarówkami
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum