Strasznie mi przykro, że stało się to co się stało. Widocznie inaczej nie można było. Zdań twardych i nieprzyjemnych było więcej niż by się tu wypowiadającym mogło wydawać. To nie jest kwestia wyłącznie mojego ostatniego PW do Blonasów. To, że niektórzy nie dostrzegają pewnych rzeczy, nie znaczy, że tych rzeczy nie ma. Szkoda tylko, że ci co je dostrzegali i dzielili się ze mną tymi spostrzeżeniami, zapadli jakby w sen zimowy. Wychodzi więc na to, że to wszystko teraz moja wina.
OK. Biorę całą winę na siebie w takim razie.
Jednocześnie chcę podziękować Agacie i Blondasowi za ostatnie lata. Za wszystkie zloty, gadżety, ostatni artykuł w RT i całą miłość jak płynęła i nadal będzie płynąć do R25. Dobrze wiem ile ich kosztował pracy i uczuć ten klub. Wiem, że bez nich nie będzie to już to samo miejsce w sieci. Szczególnie chcę podziękować Agacie, za jej praktycznie 2 lata prezesury. Nie zrobiłem tego wcześniej, razem z innymi i za to też mi się dostało, ale dziękuję szczerze, nie przekornie.
Tutaj muszę na chwilę przejść do sprawy, która może wydawać się ściśle związana, choć tak nie jest.
Proszę nie wiązać z tym wydarzeniem odblokowania kont zawieszonych niedawno forowiczy. To czysty przypadek czasowy. Zostali oni zawieszeni, z powodu prowadzenia konkurencyjnego (w formie i treści) forum. Jeśli ktoś miał satysfakcję z ich zablokowania z innych pobudek, to mnie one nie dotyczyły.
Nie ma forum, nie ma powodów, do blokowania. Każda z zawieszonych osób zadzwoniła do mnie osobiście i przez około godzinę rozmawiała o możliwości powrotu. Nigdy nie stosowałem tak drastycznych rozwiązań, jak skreślanie kogoś na wieki, bo się na niego obraziłem. To czas pokazuje kto się mylił, a kto miał rację. My ludzie, jesteśmy zbyt wrażliwi, by oceniać to na zimno i bezstronnie.
Nie oczekuję, że Blondas i Agata cudownie się odbrażą i powrócą na forum, ale mam nadzieję, że również nie wydają wroków śmierci i kiedyś, gdzieś w Polsce wypijemy niezobowiązującą oranżadę. To wielcy miłośnicy R25, lecz chyba nam nie tą samą autostradą jechać .
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
Szkoda tylko, że ci co je dostrzegali i dzielili się ze mną tymi spostrzeżeniami, zapadli jakby w sen zimowy. Wychodzi więc na to, że to wszystko teraz moja wina.
To nie wiedziałeś że tak zawsze jest ktoś "donosi" a potem siedzi cicho a ten który ujawnia obrywa najmocniej
To jak nie wiedziałeś to już wiesz
Ujawnij wszystko co dotyczy odejścia Blondasów że podjęli taka a nie inna decyzje żeby było czarno na białym no i tych co tak ucichli raptownie
Sam widzisz na pewno jak forum w pewnym stopniu obumarło po odejsciu Blondasów.
Malo jest wpisów Shout Boxie brak tych milych powitan z rana od kazdego z użytkowników poprostu mało kto pisze
na razie forum potrzebuje trochę uspokojenia a nie kolejnej batalii o to kto winien i kogo jak ukarać. Myślę, że Agata i Blondas też sobie sprawe przemyślą bo taka decyzją niejako "ukarali" i tych winnych i tych swoich zwolenników i przyjaciół. A juz na pewno powinni przyjechac do Aleksandrowa na zlot zimowy. W końcu nie ma to jak szczera rozmowa przy zastawionym stole. Ja przynajmniej jestem zwolennikiem takich dyskusji.
Ukarac ale za co ,za poświecenie za czas ,za organizownie spotkań i bardzo czesto poswiecone własne fundusze.
Wszyscy wiemy ze bez nich nie udało by sie nic zorganizowac ale jakoś nikt tego głośno nie chce powiedziec i najlepiej tak dyplomatycznie jak Adas zeby sie nikomu nie narazic.Popieram Mariusza sprawa wymaga wyjasnienia zeby wszyscy wiedzieli jak to sie stało .Decyzji Blondasa i Agaty pewnie nic nie zmieni ,chociaz Tombog to zaczał to Tombog moze to zakonczyc.
OK. Widzę, że jedna strona śmiało swoją wersję rozprzestrzenia. Niech więc będą dwie w obiegu.
Mariusz1500 napisał/a:
tak zawsze jest ktoś "donosi" a potem siedzi cicho a ten który ujawnia obrywa najmocniej
Nie myl Mariusz pojęć. Nikt tu na nikogo niczego nie donosił i nie wywierał na mnie żadnej presji. To były luźne rozmowy i spostrzeżenia, z których sam wyciągnąłem wnioski takie jakie wyciągnąłem.
Mariusz1500 napisał/a:
Ujawnij wszystko co dotyczy odejścia Blondasów że podjęli taka a nie inna decyzje żeby było czarno na białym
Po prostu napisałem do grupy Guru i Blondasów że kilka rzeczy mi się nie podoba w ich zachowaniu, oraz że nie podoba się to również części forowiczy i klubowiczy. PW było dość ostre i stanowcze jednak dopóki ludzie rozmawiają, kłócą się, czy choćby obrzucają błotem, dopóty trwa dialog i wiele spraw można wyjaśnić. Niestety, ze mną od jakiegoś czasu już nikt nie zamierzał prowadzić dialogów. Na zwykłe zapytania, czy propozycje, jedyny styl odpowiedzi był: "jako prezes klubu mam prawo decydować o tym czy o tamtym", itp. Żadnej merytoryki, tylko pretensje, że śmiem się odezwać. Nie wiem czym spowodowana była ta agresja do mnie i czym sobie na nią zasłużyłem, ale postanowiłem w końcu przywołać ich do porządku. Zrobiłem to mocnymi słowami i zdecydowanie, bo nie pozwolę po sobie jeździć jak po burej suce z darma racji.
maveras napisał/a:
jakoś nikt tego głośno nie chce powiedziec i najlepiej tak dyplomatycznie jak Adas zeby sie nikomu nie narazic.
No to teraz widzisz co się dzieje jak się powie głośno. Właśnie o to mi chodziło w stwierdzeniu, że się ludzie boją. Nie że w ryj dostaną, ale że mogą kogoś urazić. Jak widać łatwo o taki efekt. Tylko czy o to właśnie chodzi wszystkim? Mamy się bać wypowiadać głośno swoich myśli, tylko dlatego żeby kogoś nie urazić ?
Blondas często nie przebierał w słowach, ale jak nieprzebrane do niego doleciały, to się po prostu wypiął na wszystkich. Zresztą już drugi raz.
maveras napisał/a:
Tombog to zaczał to Tombog moze to zakonczyc.
Tu bym prosił o jaśniejsze napisanie o co biega. Co niby zacząłem i co miałbym skończyć ? W tej formie nie jest to jednoznaczne, więc nie będę się do tego odnosił.
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
"żeby się nikomu nie narazić" - raczej żeby nikogo nie urazić. Uważam, że czas na koniec sporów - pora się zabrać do jakiejś konstruktywnej pracy. Pora juz mysleć i IV Zlocie Renault 25. Jest co robić.
A jesli ktos nie wie to podobno Wagi są podobno znakomitymi dyplomatami. Przypominam, że to mój znak zodiaku. I przypominam, że ja nadal twierdze, że najlepsza jest mediacja przy wspólnym i suto zastawionym stole. Jeśli nawet padną słowa ostre i gorzkie - to przeciez wszystko to pozostanie pomiędzy nami - przyjaciółmi. A osoby inteligentne jakimi niewątpliwie są uzytkownicy tego forum ZAWSZE potrafią sie dogadać. Czego Wszystkim Nam życzę.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Adam 2009-01-17, 23:01, w całości zmieniany 1 raz
Po prostu napisałem do grupy Guru i Blondasów że kilka rzeczy mi się nie podoba w ich zachowaniu, oraz że nie podoba się to również części forowiczy i klubowiczy
Czemu nie ujawnisz tych forumowiczy i klubowiczy którzy się tak żalili do ciebie co ??
taka to tajemnica
I jak możesz napisz jakie to rzeczy ci i żalącym sie nie podobały w zachowaniu ??
A ja proponują dać sobie więcej luzu i trochę wyrozumiałości dla innych. Czasem coś się chlapnie ale to nie powód aby się wściekać. Z grupą cham to był pomysł nie trafiony ale żeby od razu tak reagować. Po to jest dyskusja i już, tak samo w temacie wyjazdu do francji też niektóre wypowiedzi były dość ostre, choć to były tylko luźne dywagacje. Mówią że z natury jestem kłótliwy i przemądrzały ale ja nie lubię jak ktoś mi ciemnotę wciska albo nawet mądre słowa nie popierając tego faktami. na takiej zasadzie to ja chyba tylko w Boga wierzę. I sorry ale reakcja Blondasów była troszkę za ostra i wogóle nie poparta faktami. Zapytałem się jakie koszty bo mi wyszło tyle i tyle a uzyskałem odpowiedź że jestem niepoważnym człowiekiem. I że za 100 to woda z chlebem. Trochę się dziwnie poczułem ale nic. Poprostu nie widzę sensu się czasem tak unosić.
Jeszcze raz apeluję więcej wyrozumiałości dla innych forumowiczy
ja nadal twierdze, że najlepsza jest mediacja przy wspólnym i suto zastawionym stole. Jeśli nawet padną słowa ostre i gorzkie - to przeciez wszystko to pozostanie pomiędzy nami - przykaciółmi. A osoby inteligentne jakimi niewątpliwie są uzytkownicy tego forum ZAWSZE potrafią sie dogadać. Czego Wszystkim Nam życzę
Adam- ten stół wcale nie musi być suto zastawiony , a taka propozycja padłą już tydz. temu.
Tombog jest "na tak" ale druga strona milczy
_________________ Moja jest tylko racja,bo to Święta Racja.
A nawet jak jest twoja,to moja jest mojsza niż twojsza,bo moja racja jest najmojsza i tylko ja ją mam.
( Dzień Świra )
-ponoć życie zaczyna się po 50-tce,..no może
po dwóch..
Ostatnio zmieniony przez Tombog 2009-01-22, 21:05, w całości zmieniany 1 raz
Witam
przez długi czas się nie logowałem. Wchodziłem jako gość.
Nie znam sprawy teraźniejszej z Blondasem i Agatą.
Lecz podczas wyrażania swojego zdania, jakiś czas temu, miałem styczność z Blondasem i Agatą.
Jeszcze nie "prezesowali" a już miałem wrażenie że traktuje innych z góry. A kiedy zacząłem wyrażać swoje zdanie (inne niż Blondasa) rozmowy przestały być miłe.
Tombog napisał/a:
Blondas często nie przebierał w słowach, ale jak nieprzebrane do niego doleciały, to się po prostu wypiął na wszystkich. Zresztą już drugi raz.
Może się nie wypiął, ale zaczęła mu wtórować Agata "pani prezes", że ja biednego Blondasa atakuję.
Już od dawna były przebłyski "prezesury"
Od dłuższego czasu już tylko czytałem jako gość i widziałem, że forum traci
Kiedyś pojechałem na zlot R25. Poznałem wielu z was i wielu wspaniale wspominam
Nie miałem grosza przy duszy a jednak pojechałem, dało się odczuć że "prezesura" niechętnie zadaje się z plebsem. Było mi bardzo przykro.
Nic "prezesom" nie umniejszam i szkoda że odeszli, bo wnosili do forum dużo wiedzy
Ja Forum traktuję jako kopalnię wiedzy i chciałbym aby jej zapasy nigdy się nie wyczerpały. Pozdrawiam was i mam nadzieję że sprawa się szybko wyjaśni
_________________ Swoimi wypowiedziami nie zamierzam nikogo obrazic. Pamiętaj jednak, że mam prawo do własnego zdania i zamierzam je wyrażac publicznie. Jeśli Ci się nie podoba nie musisz wcale go czytac.
Przypuszczam, że to jest odpowiednie miejsce na moją wypowiedź. Chodzi mi o fotki z Wałcza. Proszę Adama o wyjaśnienie, czy Agata i Blondas zmienili zdanie i zamierzają uczestniczyć w życiu forum 25 /co z pewnością większość z nas przyjęłaby z zadowoleniem/? A może zdjęcia rozpowszechniane są w naszym gronie bez ich zgody i wtedy należałoby Ich przeprosić.
hmmm, zdjęcia są na ogólnym forum PIKURa - w spocie uczestniczyły R25 - między innymi był i Areczkicz od nas - nie rozumiem po co to pytanie? Na zdjęciach z PIKURa też byli? Czy ktoś tu troszkę nie przesadza? Zdjęcia są autorstwa kolegi prosiaczka.... z Forum PIKURa. Zdjęcia może obejrzeć każdy bez specjalnego logowania etc. Czy były jakies protesty? - bo ja nic nie wiem.
Na Forum Pikura było jasno napisane ze jest to spot Frakcji Zachodniej Użytkowników Renault wiec na tego spota mogli przyjechać wszyscy chętni ja nawet o tym spocie myślałem
Agata i Blondas należą do tej Frakcji wiec sie zjawili
A kolega areczkic zjawił się też na spocie bo zalogował się ostatnio na Pikurze i mial blisko od siebie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum