:     
 Przebieg: 



 • Album
 • Chat
 • FAQ
    Gość  • Rejestracja • 
 • Profil
 • Grupy
 • Szukaj
 • Download
 • Statystyki
 • Klubowicze
 • Użytkownicy
Użytkownik: Hasło:  


•  SALON R25  •  R25-TV  •  FORUM  •  PORTAL  •  LINKOWNIA  •  ! POCZTA !  •

Poprzedni temat :: Następny temat
Wysiadł hamulec jednego koła?
Autor Wiadomość
Dekaem 
Starszy starszak



R25: 2069, Turbo DX, J8S H.708, B290, 1991
Pomógł: 3 razy
Wiek: 44
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 148
Skąd: Łask; Łódź
Wysłany: 2009-05-11, 21:58   Wysiadł hamulec jednego koła?
 

Witam.

Dawno tu nie pisałem, ale i na moją Renię przyszła kolej :( .

Byłem dziś w stacji diagnostycznej na przeglądzie i na rolkach okazało się, że nie mam hamulca w tylnym prawym kole. Przegląd oczywiście nie został podbity.

Po przejrzeniu całości nie stwierdziłem jakichś nieprawidłowości a mimo wszystko koło nie hamuje. Szczęki sa w porządku, cylinderek pracuje, płyn nigdzie nie cieknie i przewody też są ok. Dodam jeszcze, że ręczny jest brzytwa i samoregulatory w szczękach też działają bez zarzutu.

Czy któryś z kolegów miał może kiedyś tego typu problem bo nie bardzo wiem od czego zacząć węszenie (na moje oko to coś z korektorem się zesrało ale to tylko moje domysły) :( ??

P.S. Auto ma ABS. W zeszłym roku na przeglądzie wszystko było git i przez ten rok nic przy tylnych hamulcach nie grzebałem.
 
 
 
gzara 
Fachowiec



R25: 2,0 txe 1991
Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 08 Sie 2005
Posty: 1354
Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2009-05-11, 22:03   
 

Wogóle nie hamuje, czy tylko dużo słabiej??? Ja się za bardzo nie znam ale wydaje mi się że może to być ABS może się jakiś zawór podwiesił czy coś takiego, ewentualnie może koło jest zapowietrzone
_________________

 
 
Oluś 
Spełniony forowicz
oluś


R25: 2.2GTX,1989;Saf2.2,RN,1993;2,5V6Turbo;Espace2
Imię: Czarna, Szafa,
Pomógł: 6 razy
Wiek: 54
Dołączył: 13 Kwi 2005
Posty: 366
Skąd: Lublin/Hvar/Split
Wysłany: 2009-05-11, 22:05   
 

a ja myślę że to wina korektora siły hamowania...
_________________
SEA... SEX... SUN...
 
 
 
Adam 
Max ranga
oPoranek



R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka
Pomógł: 19 razy
Wiek: 58
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 3687
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-05-11, 22:43   
 

tak chyba kriss miał ostatnio cos takiego i to własnie przed przegladem - był to korektor siły hamowania. Naprawa według wskazówek na forum
_________________

 
 
JAGIEŁ 
Fachowy forowicz



R25: 2.2, TX, J7T, B29B, 1992
Imię: BLANKA
Pomógł: 4 razy
Wiek: 40
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 262
Skąd: Aleksandrów Łódzki
Wysłany: 2009-05-11, 22:48   
 

U Krissa nie hamowały chyba oba koła :/!! Z jednym kołem możesz sprawdzić kolektor, ale może być tak, że zapowietrzyło się w jakiś sposób jedno koło (mało prawdopodobne)!! Kolektor w razie czego mam wiec jak coś to pisz na PW!! Pozdro
 
 
 
Adam 
Max ranga
oPoranek



R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka
Pomógł: 19 razy
Wiek: 58
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 3687
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-05-11, 22:55   
 

u Krisa jedno hamowało słabiej, prawie wcale - podejrzewam, że tu jest podobna sytuacja. Ponizej sposób naprawy. Można to zrobic np. z kanału, bez wymontowywania samochodu. Dostep do tych zaworków jest w miare prosty.

http://www.renault25.eu/v...i%B3y+hamowania
_________________

 
 
Busiek 
Fachowiec



R25: 2,0 TXI, J7R 726, B294, 1991 (grudzien)
Imię: Olimpijka
Wiek: 36
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 1284
Skąd: Kłodzko - DKL
Wysłany: 2009-05-11, 23:12   
 

Ja mam podobny problem. Tylnie koła słabo hamują a ręczny jest bardzo słaby (przegląd przeszła Renia ;)).
_________________
 
 
 
MaciejR21 
Specjalista
Vice Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990
Pomógł: 17 razy
Wiek: 47
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1603
Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2009-05-11, 23:20   
 

Oczywiście potem regulacja korektora wg. instrukcji
_________________
Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
 
 
 
Adam 
Max ranga
oPoranek



R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka
Pomógł: 19 razy
Wiek: 58
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 3687
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-05-12, 07:42   
 

MaciejR21 napisał/a:
Oczywiście potem regulacja korektora wg. instrukcji



jak? Ja nic nie regulowałem. No ale u mnie było dobrze z hamulcami - jedynie zaworki trochę ciekły
_________________

 
 
Kriss_Lodz 
Spełniony forowicz



R25: Renault Twingo I PH I 1.2 8V
Imię: Sig
Pomógł: 3 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 372
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-05-12, 11:00   
 

Zgadza się Adamie u mnie było to samo

Pierwsza zlokalizowana usterka to cieknacy korektor ( pomogła wymiana zaworków i rady Adama )

a druga to dość dziwna sprawa, szczęki tylnego hamulca pracują na takich łożach i jeśli tam nikt od dawna nie zaglądał to od rudego nalotu robią się takie rowki i nalezy to wyczyścić nie dysponuje na obecną chwilę zdjęciami ale te łoża znajdują się na tej okrągłej blasze do której przykręcony jest cylinderek, są 4 takie wytłoczenia po których suwają się szczęki i to trzeba dokładnie wyczyścić i zabezpieczyć dopiero po tym zabiegu naprawił się mechanizm samoregulacji szczęk

zanim do tego doszedłem wymieniłem 99% układu hamulcowego

czyli: Tarcze, Klocki, Cylinderki, Szczęki, Zaworki Korektora, Pompę hamulcową, Bębny

i po tym zabiegu auto nie przeszło przeglądu z powodu zbyt dużej różnicy w sile hamowania kół tylnych
pomogło dopiero dogłebne wyczyszczenie tych blach które są za bębnami
niby taka pierdoła a jednak,
 
 
 
taxi.wroclaw 
Starszy starszak


R25: 2068;TDX;diesel;B29005;1991
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 112
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-05-12, 20:35   
 

Widzę że temat korektora często powraca. Jest jedna zasada, jeżeli korektor jest suchy, to nie jest przyczyną kłopotów z hamowaniem. Korektor potrafi nabałaganić, gdy jest nieszczelny. Wtedy może zapowietrzyć hamulce, nawet jednostronnie, ale nie da się tego przeoczyć, bo pedał robi się "gumowy" i znacznie głębszy. Żeby to wykluczyć, należy oczywiście odpowietrzyć tylko to jedno koło i zobaczyć czy jest różnica w zachowaniu pedału. Powiem Wam po cichu, że ja pomimo idei niepoprawiania producenta, wyrzuciłem korektor. Swoją drogą tutaj producent trochę przedobrzył bo jednoczesne stosowanie korekcji elektronicznej (ABS) i mechanicznej jest rzadkością (to taka nieudolna próba usprawiedliwienia). do tego dochodzi podział naturalny wynikający z różnicy średnic tłoczków przodu i tyłu. Jeżeli pomimo potępienia jesteście ciekawi efektu, to powiem: Rewelacja! Renia nareszcie hamuje jak brzytwa. Pedał jest wysoki i twardy, lecz zdecydowane naciśnięcie sprawia, że auto staje w miejscu. Mowa o tarczach x4. Zrobiłem to rok temu i dalej działa bez zmian. Nie mniej, dla zasady nie polecam. Jeżeli działa ręczny to problem jest w hydraulice (szczęki pracują prawidłowo).
 
 
Dekaem 
Starszy starszak



R25: 2069, Turbo DX, J8S H.708, B290, 1991
Pomógł: 3 razy
Wiek: 44
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 148
Skąd: Łask; Łódź
Wysłany: 2009-06-07, 18:09   
 

Hej wszystkim.

Wielkie dzięki za rady, które utwierdziły mnie, że powinienem zacząć od korektora. Była to trafiona decyzja i od niedawna jeżdżę bez korektora w ogóle :-).
Korektor był suchy do pierwszego dotknięcia. Wystarczyło ruszyć to dziadostwo delikatnie i ciekło ze wszystkich stron. Po wyjęciu korektora i połączeniu przewodów hamulcowych problem niehamującego koła przestał istnieć :-).
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Hosting strony: www.tombogmedia.pl
Strona wygenerowana w 0.04 sekundy. Zapytań do SQL: 26