R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2009-07-12, 10:04
To teraz cofnij się do samego początku tematu i zobacz co wówczas Ci napisałem.
Trzeba działać a nie teoretyzować to już byś dziś miał sprawę załatwioną.
Aprzechodząc do problemu, to możesz zaryzykować i kupić tanie łozysko z allegro. Areckicz takie zakładał i jeździ i nic się nie dzieje.
Możesz też zainwestować w SNRa albo SKFa ale to już wydatek koło 200zł .
Szczerze mówiąc gdybym miał wymieniać u siebie to kupiłbym to najtańsze z allegro. Mam ten pluś ze nie płacę za robocizne bo robie sam i gdyby sie rozleciało to sobie założe drugie.
SNR czy SKF też się może rozpaść bo fabryki te mają oddziały na całym świecie i nie wiadomo na jakiej produkcji łozysko trafisz, możesz trafic niemieckie, włoskie, hiszpańskie albo Chińskie .
Zawsze stosowałem polskie łozyska FŁT ale niestety do R25 nie produkują .
Tak jak pisał Jagieł , mogło się rozpaść z powodu złego montażu, albo potęznej dziury w jaką wpadł samochód . Za szerokie opony albo za niski profil tez mają wielki wpływ na trwaośc łozysk.
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Kur... tacy mechanicy u nas są :/. Ja tego nie zrobi bo po A nie moge nic dzwigac (skutki operacji :/) a po B nie zna się na tym zabardzo.
Maciek to jest możliwe przez szersze koła ??? Ja założyłem alufelgi które maja chyba7" a orginał ma chyba 6,5". Może to miec wpływ ?
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2009-07-12, 12:39
Zawsze szersza opona powoduje większe obciązenie dla łozyska. Tak samo niższy profil opony powoduje przenoszenie wszystkich "dziur" na łozysko i przez nie na całe zawieszenie. Im dalej jest przesunięty zewnetrzny rant felgi od tarczy mocującej felgę do piasty tym większe jest obciązenie dla łozyska. Tworzy się dzwignia.
Pomyśl. Gdybyś załozył sobie koło na półmetrowej tulei ( tak zeby koło było pół metra z bok od samochodu ) to jaka siła występowała by przy samej piaście( łozysku) , tam gdzie ta tuleja była by przymocowana. To oczywiście przykła ktory ma zobrazować zasadę obciązenia .
Jeśli chodzi o wymianę łozyska to naprawdę nie ma tam dużo roboty. Potrzebnych jest kilka narzędzi, tym bardziej że było ono wymieniane to wszystko będzie łatwo schodzić. Jedynym narzędziem poważniejszym jest szlifierka kątowa z cienką tarczą , zeby przeciąz wewnetrzny pierscień łozyska wciśniety na piastę. Można go też sciągnąc ostrym i cienkim przecinakiem ale zajmuje to troche czasu i trzeba popracować młotkiem .
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Profil opony mam taki jak jest w ogrinale, a ta felga chyba tak dużo nie obciąza tego łożyska :/. Robią raczje szajskie części to z tym raczej każdy się zgodzi (co raz wiecej rzeczy pochodzi ze Wsch. Azji).
Niestety mój tato wyjeżdza i tego nie zrobi, a ja sam też nie. Będę musiał oddać Reni koledze i zobaczymy co tam zrobi.
Tato był w piątek w sklepie i pytał się o łożysko. Powiedział mi, że mam iśc do nich w poniedziałek i się pytać o jakieś polskie łożysko z piastą. Nie wiem co za firma, ale mam nadzieje, że dośc dobra.
(i tak przy okazji, dlaczego nie widać moich znaczków Renault przy nicku?)
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2009-07-12, 18:25
Polacy czyli FŁT- Fabryka Łożysk Tocznych, nie robi tych łozysk. W innych samochodach stosuje tylko polskie łozyska i nikt nie narzekał.
Piasta to ten element do ktorego przykręcasz koło i tarcze ham. i tego na pewno polacy też nie robią .
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Kupiłem łożyska, a jutro jade je wymieniać. Miałem kupić polskie, ale sprzedawca mnie przekonał, żebym kupił niemieckie (miejmy nadzieje, że nie dlatego że są droższe o niecałe 30 zł. A że są naprawde lepsze i długo na nich pojeżdze ).
A tu przesyłam wam zdjęcia mojego zakupu
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2009-07-16, 21:55
Już pisałem że FŁT nie produkuje tych łozysk !!!!!
Poczytaj co tam jest napisane na samych łozyskach. Firma HART nie jest ZADNYM producentem. Nie produkuje niczego. Poprostu pakuje częsci w pudełka i sprzedaje po świecie. Nie wiadomo kto i gdzie produkuje te częsci.
Jedynymi pewnymi łozyskami ( choć tez zdazają sie wtopy ) jest firma SNR ( te są montowane fabrycznie ) , SKF oraz Rouville oraz polska FŁT. Reszta jak optimal , CX , itd to chinszczyzna.
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Mówie Ci, że są polskie łożyska do Reni, ale koleś mi mówił, że te są lepsze i ze on sam by sobie te wybrał. No to wolałem go posłuchac i dopłacic te 30 zł. Miejmy nadzieje, że miał racje.
I jeszcze coś dodam
Nic innego nie ma.
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2009-07-16, 23:02
Jeszcze raz Ci napisze. Masz odczytać napisy z łozyska a nie z pudełka. Jeśli na łożysku nie ma nic napisane no to gratuluje zakupu chińszczyzny o 30zł drożej.
W żadnym wypadku Cie nie atakuję bo wiesz to co powiedział Ci gośc w sklepie , jednak forum po to włąsnie jest żeby takie sprawy wyjaśniać.
Jeśli znajdziesz mi takie łozysko produkcji FŁT ( Fabryka Łożysk Tocznych ) czyli polskie, bo to jedyna polska fabryka łozysk, to masz u mnie dużą Finlandie.
Nie wiem co gośc miał na mysli mówiąc polskie.... może własnie CXa ale to z polskimi łozyskami nie ma nic wspólnego. Wierz mi bo siedzę z tym nie od dziś a od kilkunastu lat . Za 165zł mogłem mieć SNRa czyli oryginał ( teraz nei wiem bo cena sprzed kilku miesięcy ) . Tańsze były po 125
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2009-07-16, 23:59
No czyli jak optimal to teraz przeczytaj mój post wyżej do jakiej półki należy optimal , ale skoro facet w sklepie mówił że te niby polskie są gorsze no to ja już pozostawie to bez komentarza.
Nie musisz kupowac , wystarczy że podasz mi numer tego niby polskiego łozyska , oczywiście jak będziesz w sklepie przy okazji, albo jakiś namiar gdzie takowe można kupić .
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2009-07-17, 08:06
Zapewne pochodzi długo, o to nie masz się co martwić. Najważniejszy jest prawidłowy montaż.
Trzeba oamiętac że nawet te najtańsze i najgorsze łozyska muszą przejść jakąs tam kontrole. Ja nigdy nie kupuję tych niby najlepszych bo szkoda kasy zeby płacić za napis.
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Maciek- czemu psujesz koledze radość życia????
Skoro lepiej mu się śpi z tym ,że zamiast "polskich" łożysk wybrał "niemieckie"- to niech tak
będzie
Nie sprowadzaj go tak ostro do parteru.[/b]
_________________ Moja jest tylko racja,bo to Święta Racja.
A nawet jak jest twoja,to moja jest mojsza niż twojsza,bo moja racja jest najmojsza i tylko ja ją mam.
( Dzień Świra )
-ponoć życie zaczyna się po 50-tce,..no może
po dwóch..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum