[ Dodano: 2009-12-05, 19:20 ]
W dniu dzisiejszym odbyliśmy z kolegą Tasmanem oraz z naszymi przeuroczymi towarzyszkami podróży Moniką i Miśką – wyprawę do Uniejowa. Cel: organoleptyczne poznanie miejsca na zlot zimowy. Wstępny termin połowa lutego 2010 roku.
Na samym początku położenie Uniejowa – według drogowskazów zaledwie 51 km od Łodzi. Z Łodzi wyjazd na Aleksandrów Łódzki (tam był zeszłoroczny zlot zimowy) potem jedzie się na Poddębice i zaraz za jest Uniejów. Później wstawię tu współrzędne GPS.
Miasteczko fajne, nastawione na turystów. Atrakcji na weekend aż po czubek nosa. Tutejsi zainwestowali w odwierty do wnętrza ziemi i czerpią energię w postaci wód geotermalnych. Cicho i bez szumu jak w przypadku co niektórych oszołomów np.z pięknego miasta Torunia. Strzał w dziesiątkę. Gorąca woda tryska nawet z luf armatnich skierowanych na zamek.
Atrakcje turystyczne: Zamek Biskupów Gnieźnieńskich z przepięknym parkiem, Kasztel Rycerski (rekonstrukcja średniowiecznego grodziska), odnowiony Rynek z Kolegiatą w której znajduje się między innymi grobowiec Bł. Bogusława Biskupa Gnieźnieńskiego, kompleks odkrytych basenów z gorącą wodą prosto z wnętrza ziemi (niech ktoś nie myśli, ze to nie atrakcja zimowa, z basenów unosi się para a wokół ludzie w kostiumach kąpielowych przy temperaturze bliskiej zeru) do tego sauna fińska, sauna turecka, basen z solanką, sala do aromaterapii (dla zmarzlaków nawet sala z podgrzewanymi leżankami tzw. tepidarium), obok restauracja z wspaniałym jedzonkiem (obiad zjemy już za 11 do15 złotych). No i oczywiście wspaniałe widoki, plaża nad Wartą nad którą rozbijają latem swoje „tipi” prawdziwi indianie.
Noclegi: pokoje w samym zamku oraz apartamenty raczej odpadają. Nic nie szkodzi znaleźliśmy bardzo sympatyczne miejsca w prywatnych kwaterach. Na jednej z kwater przesympatyczna Pani oprowadzała nas po bardzo przytulnych pokojach. Kłopot w tym, że jest w stanie pomieścić około16-stu uczestników. Łudzę się nieskromnie, że to troszkę mało. Obok wyszukaliśmy więc kwatery na około 25 – 30 uczestników. Koszt to około 30-35 zł za dobę na osobę. Będziemy jeszcze negocjować ale pod warunkiem, że zajmiemy wszystkie miejsca!! Rozumiecie więc jakie ważne są Wasze POWAŻNE deklaracje przyjazdu. Jak ktoś zamówi miejsca to tylko zaświadczenie od proboszcza, że rozstał się z tym ziemskim padołem zwalnia go od OBOWIĄZKU przyjazdu na zlot zimowy. I niech nikogo nie zmyli mój wesoły ton użyty w całym opisie – bo w tym punkcie akurat żartów nie ma!!
[ Dodano: 2009-12-05, 21:24 ]
teraz kwatery:
kwatera nr 1 - wszystko na pięterku
a tą salę Pani nam tez przygotuje na około 6 miejsc sypialnych
mankamentem są schody na górę. Dosyc strome. Nowe i wylakierowane ale sień przez który biegną jest niewyremontowana. Pozostałe dwa pokoje z kuchnią są w osobnym domku
o tej kwaterze nie wiem nic. Właściciel nie jest na miejscu. Jest kartka z nr telefonu - jutro zadzwonię. Na parterze jest pizzeria - pokoje są prawdopodobnie na górze.
[ Dodano: 2009-12-05, 21:47 ]
I jeszcze miejsca do parkowania
pierwsze to parking obok Urzędu Gminy - w weekendy podobno zupełnie wolny - tuż naprzeciwko kwatery nr 1
drugie to parking odległy o 2 minuty drogi od kwatery nr 1 w ślepej uliczce przy kładce na drugą stronę rzeki - zupełnie pusty - można go w całości zastawic naszymi reniami
Pora na podsumowanie - termin weekend 19-21 luty 2010. Buśkowi pasuje, mnie też.
Więc pytanie - kto jeszcze jedzie z nami? Więcej fotek http://picasaweb.google.com/adawej/Uniejow#
Przyznam się ze te zakwaterowania nieciekawe. Mnie interesowałby pokój 3-4 osobowy Z OSOBYNM KIBLEM/ŁAZIENKĄ bo z doświadczenia wiem że noclegi typu kolonijnego , nikomu na dobre nie wyszły. Jest coś takiego w ofercie ???
Nie żebym wybrzydzał bo osobiście to mogę spać nawet w samochodzie , ale jak będe jechał to nie będe jechał sam...poza tym jak już mam się dobrze bawić to w dobrych warunkach.
Pytanie co do imprezowania. O ile w Aleksandrowie mieliśmy knajpę w ktorej mogliśmy siedzieć do upadłego , to czy jest coś takiego w Uniejowie i w miejscu takim żeby nikt nie musiał potem robić kilometrów do miejsca zamieszkania ??? Bo wiadomo że jak się posiedzi do późnych godzin nocnych to nie przy soku owocowym ...
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
do knajpy jest 15 minut. Nawet na chwiejnych nogach. Ta koło basenów dosyc droga -piwo przeciętnie 5 zyli. Druga w rynku więc spoko.
Te pokoje w drugiej kwaterze na piętrze mają zawarte w sobie indywidualne natryski i wc-ty. Mogą tam spac 4 osoby (małżeńskie łoże +rokładana wersalka) Te na parterze - na 2 pokoje przypada jeden natrysk i w.c.
W pierwszej kwaterze masz idealny pokój 3 osobowy - ten ze zdjęcia:
ale wc i natryski faktycznie na korytarzu. wc naprzeciw drzwi do pokoju - 2 szt obok siebie:
Cieszy mnie wybór miejsca! Do Uniejowa mam rzut beretem- jakieś 25 km.
Panią od kwatery nr. 1 poznałem osobiście- okna są ode mnie. Jeśli chodzi o dostawców i wykonawców to strasznie twarda negocjatorka. Jakbyście chcieli się z nią dogadać to dajcie znać! Postaram się pomoc.
Ogólnie mogę trochę popytać, może coś wywącham?
Dobre jedzenie jest w zajeździe "Nad Wartą", ale nie jest to najtańsze miejsce i do centrum strasznie daleko.
Perejra super!! Kwatery mają mankament: nie ma sali na hopsasy i muzyczkę. W rynku jest pensjonat. Niestety tam się nie dostaliśmy. Interesuje mnie jak tam jest w środku, jakie ceny i czy ma salę zabaw. Mam telefon i dzis dzwoniłem ale nie odbiera telefonu.
Pani z "Babiego Lata" bardzo sympatyczna - można i słówko o nas jej szepnąc. I miejsce na salę tańców też ma odpowiednie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum