Witam serdecznie wszystkich. Potrzebuje pomocy...otóż problem tkwi w obrotach, tzn. tylko tych najniższych. Gdy samochód pracuje na niskich zapala się lampka SERVICE i zaczyna się delikatne szarpanie silnika...jak tylko dodam nawet minimalnie gazu – kontrolka gaśnie. Ta sama sytuacja powtarza się podczas jazdy. Jeśli noga jest na gazie to jest wszystko Ok., jak tylko dochodzi do zmiany biegu, sytuacja ponownie powtarza się. Renie mam na gaz, ale raczej to nie ma nic do rzeczy ponieważ przed wstawieniem miałem to samo.
ahhaa chcialem jeszcze dodac iz gdy zapala sie SERVICE to w tym samaym momencie zapala sie jeszcze jedna kontrolka w prawym gornym rogu pomarańczowa i raczej przedstawia cos jak błyskawice
R25: Turbo-DX B290 '91
Imię: Renia Pomógł: 14 razy Wiek: 44 Dołączył: 24 Maj 2005 Posty: 1076 Skąd: Siedlce
Wysłany: 2005-11-17, 19:40
Cytat:
ahhaa chcialem jeszcze dodac iz gdy zapala sie SERVICE to w tym samaym momencie zapala sie jeszcze jedna kontrolka w prawym gornym rogu pomarańczowa i raczej przedstawia cos jak błyskawice
wg instrukcji to: "Lampka kontrolna awarii elektronicznej" oznacza awarie elektryczna lub elektroniczna - nalezy natychmiast zwrocic sie do Przedstawiciela Renault
Nie mam benzyniaka wiec sie nie znam ale wg mnie Blondas ma racje i od tego bym proponowal zaczac a pozniej np. silniczek krokowy do przebadania...?
_________________ Jesli cos nie dziala to popraw styki
jak sie silniczek krokowy zafajda to wystarczy go wyczyscic....jesli padnie beda jaja sie dzialy..co do czujnika polozenia walu korbowego kiedys w seicento mi poprostu kabalek od tego czulnika sie przetarl po jezdzeniu po lesie i mimo iz nie byl zerwany do konca cuda wianki sie dzialy z autem ale jezdzilo...
matysek [Usunięty]
Wysłany: 2005-11-17, 21:12
auto jak by nie bylo... jezdzi ,ale sam fakt ze jest cos nie tak drazni mnie na MAXA! juz dawno bym go zaprowadzil ale serwisu renault ale w Łomży ten punkt nie cieszy sie dobra opinia.sam sie o tym nie przekonalem ale od wielu osob poprostu slyszalem przerozne zeczy i dlatego wolalem najpierw sie czegos poradzic
R25: Turbo-DX B290 '91
Imię: Renia Pomógł: 14 razy Wiek: 44 Dołączył: 24 Maj 2005 Posty: 1076 Skąd: Siedlce
Wysłany: 2005-11-17, 22:14
spokojnie to byl tylko cytat z instrukcji jesli to problem z przycinajacym sie silnikiem krokowym albo niekontaktujacymi stykami to w zupelnosci sobie sam poradzisz
_________________ Jesli cos nie dziala to popraw styki
matysek [Usunięty]
Wysłany: 2005-11-18, 13:42
jeszcze jedno pytanie...jesli samochod zostanie podlaczony pod komputer,to prawdopodobnie wykarze co jest nie tak...??
Ta lampka z "błyskawicą" oznacza brak danych z jakiegoś czujnika. Silnik krokowy można spokojnie pominąć. Jeśli gaśnie ta lampka po naciśnięciu gazu, to sprawdź potencjometr położenia przepustnicy. jest to jedyny czujnik, który od razu poznaje, że nasinąłeś pedał gazu. Być może komputer nie dostaje informacji o tym, że przepustnica jest zamknięta i podaje dawkę paliwa, tak jakby była otwarta. Wyjaśniało by to dziwne zachowanie silnika na jałowych obrotach.
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
matysek [Usunięty]
Wysłany: 2005-11-20, 16:21
oki wielkie dzieki za rade.. napewno sie przyda.Pozdrawiam...
R25: brak Pomógł: 4 razy Wiek: 49 Dołączył: 19 Cze 2005 Posty: 290 Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: 2005-12-01, 19:45
zeus, Ja miałem podobny problem tyle tylko zapalało mi się service wraz z jeszcze jednym znaczkiem żółtym w prawym górnym rogu to oznaczało u mnie lużny pasek klinowy ale naciągnięcie go wszystko wyjaśnilo (pasek wcale nie piszczał).
_________________ Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum