Wysłany: 2010-03-19, 00:16 Reportaż o produkcji Renault 25
Znaleziony na francuskich stronach i poddany polonizacji w studiu R25-TV program o produkcji Renault 25. Można zobaczyć m.in. taśmę produkcyjną. Miłego oglądania .
Podziękowania dla Lipidora za przetłumaczenie zawartości słownej na nasz rodzimy język.
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
No i już choćby tu widać czemu to wszystko takie trwałe .
Bo składane w większości ręcznie a nie jak dziś przez roboty .... z wyrywkową kontrolą jakości .
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
W związku z wymianą filmu oryginalnego na film z tłumaczeniem, pewne posty nie pasowały do tematu i zostały usunięte. Można teraz komentować powyższy reportaż z większą świadomością czynu .
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
cele ambitne - szczególnie z tą jakością. Jak wiadomo np. Niemcy sie zrazili do R25 ze względu na słabą jakość. Jakość się potem poprawiła, złe wrażenie niestety nie.
BRAWO !!!
Za tłumaczenie należy się Oskar .
No to teraz już wiemy po co tam była Bemka . Czekam na następne filmiki tego typy (zaraz będę sam szukał ).
No ja raczej liczyłem na refleksje nad treścią, ale dzięki.
Adam napisał/a:
Niemcy sie zrazili do R25 ze względu na słabą jakość. Jakość się potem poprawiła, złe wrażenie niestety nie.
Jakość PH1 nie ustępuje specjalnie jakości PH2. Nie widziałem boczków w PH1 tak podatnych na odkształcenia jak w PH2 . Jest wiele przykładów na znakomite zachowanie wersji PH1 i baaaaardzo wiele szrotów PH2. Zapewne poprawa jakości PH2 to zwykła poprawa marketingu firmy
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
To fakt. Stoją u Włodka na dzień dzisiejszy 3 sztuki Ph1. Złota ktora niestety skończy nieciekawie , wygląda idealnie . Środek super , co dziwne listwy wokół szyb w dużej części są jeszcze pokryte chromem co w Ph2 jest rzadko spotykane. Silnik V6, nieco starszej konstrukcji ( jest tam chyba ten ponad 150 konny ) odpalił w zeszłym roku po bodajże roku stania. Uszczelka tylnej klapy w górnej części niemal w każdej Ph2 jest oberwana , chodzi o jej krańcową część. W Ph1 trzyma się idealnie mimo że jest o wiele starsza . To kilka przykładów a jest ich na pewno więcej.
Są też minusy . Podobno zabezpieczenia antykorozyjne niektórych elementów nie były najlepsze. Nie pamiętam też czy czasami nie było problemów ze sztywnością karoserii.
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Panowie mi się wydaje że problemy jakościowe to nie płowiejące uszczelki czy wypaczające się boczki tylko problemy występujące w nowych samochodach, rocznych dwuletnich, np jeżeli kupuję furkę za grube pieniądze i po miesiącu nie otwierają mi się szyby, albo rozpina się kostka przy podłużnicy, to bym się zapienił. W sumie nie mówi się o jakichś poważnych usterkach czy awariach, no może poza AR4, tylko o pierdółkach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum