R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2010-07-23, 09:46 Ceramizer
Od dawna się zastanawiałem nad tymi wynalazkami.
Biorąc pod uwagę fizykę i chemię , coś w tym jest.
Japończycy zrobili nawet ceramiczny silnik który w zasadzie był niezniszczalny .
Postanowiłem zaryzykować i sprawdzić działanie takiego specyfiku.
Od momentu zakupu samochodu , po mocnym jego rozgrzaniu , silnik potrafi się blokować przy rozruchu. Będe więc miał okazję sprawdzić czy ceramizer zadziała tak jak powinien.
Za jakiś czas okaże się zapewne czy wtopiłem , czy też była to dobra inwestycja .
Wygląda to tak i jak za 60zł jest tego cholernie mało .
Wg. ceny ten był najlepszy jaki mieli , miejmy nadzieję że tak będzie w rzeczywistości.
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Miałem taki wynalazek ale do skrzyni w TERRANO II skrzynia wyła , olej nie wyciekał było go maks.Dolałem ceramizera do skrzyni i po 1000 -2000 km zrobiło się cicho.A wcześniej naprawdę na 4 biegu wyła.
Wynalazek zdaje się działać ale potrzebował dużo więcej czasu niż opisuje instrukcja tam podają 200- 400 km .
Odnośnie silnika to trochę większe wyzwanie i ma co się zepsuć.W skrzyniach czy mostach
terenówki to i tak większej szkody nie zrobi.
_________________ RENAULT 25 V6 -1992 150KM
RENAULT Clio RL 1.2 -1994 54KM
Audi A6 1.8T -1997 -150KM
GAZ 2571 -Gazela -1997 101KM
Renault RAPID 1.9D -1994 65KM
Ostatnio zmieniony przez Witek S 2010-07-23, 13:43, w całości zmieniany 1 raz
Proponuję też poza ceramizerem uderzyć w symptomy ,przegrzewania czyli blokowania silnika. Można to zrobić za pomocą czujnika włączania wentylatora na 82 st.dostępnego w hurtowniach np. firmy KW.Drugi bieg wentylatorów można podłączyć pod ręczny dodatkowy przełącznik w kabinie. Na 70% będę na zlocie i pokażę jak to rozwiązanie rewelacyjnie działa w czasie upałów.
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2010-07-23, 23:59
Tu nie chodzi o przegrzewanie . Temperatura jest w normie . Drugi bieg wentylatorów , jest natomiast właczony niemal zawsze w upały z powodu działającej klimy , która swoją droga też podnosi temperaturę silnika.
U mnie poprostu coś jest gdzieś przytarte. Jak kupiłem samochód miał on uszkodzoną pompę cieczy i więcej jak pewne że poprzedniemu właścicielowi zdarzyło się silnik przegrzać , być może nie raz i to z kolei jest przyczyną tego przytarcia. I tak się dzielnie spisuje jak na prawie 300tyś przebieg. Drugi silnik w razie czego jest a nawet dwa ale po co narazie wywalać stary jak ten oprócz wspomnianej dolegliwości chodzi idealnie.
Co do "wchłonięcia" ceramizera to potrzeba na to 1500km a pierwsze 200 ze spokojną jazdą . Dołaczam instrukcje.
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Też nie chodzi mi o przegrzewanie silnika,lecz o jego zwiastun.Konkretnie to często jakiś efekt końcowy jest przyczyną złożenia się kilku przyczyn.Słyszałem efekt blokady silnika wielokrotnie w czasie upałów a przyczyną nie jest przegrzewanie silnika jako całości lecz zbyt wysoka temp. komór spalania.Powody :niskokaloryczny gaz,lipna-niskooktanowa benzyna,nagar na tłokach itd. Życzę powodzenia w rozwiązaniu zagadki
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2010-07-24, 22:01
Może i tak być , jestem jednak zdania że fabrka tym bardziej w tamtych latach , dobrze zaprojektowała układ chłodzenia . Poprostu trzeba o niego dbać , bo potem krążą opinie że silniki się łatwo przegrzewają ale nikt przy tym nie wspomina że np. uszkodzony był w tym czasie II bieg wentylatorów , albo w układzie był wyciek i był on zapowietrzony .
Zobaczymy czy ceramizer zmniejszy opory tarcia. Mam nadzieję że tak , a jak nie to będe sie szykował do wymiany pieca .
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Skutkiem ubocznym użycia ceramizera mogą być cieknące uszczelnienia wału - u mnie się pojawiły w krótkim czasie po użyciu w silniku (tak na wszelki wypadek przed mega-zimą).
Choć nie prowadziłem badań laboratoryjnych - podejrzewam, że mogło częściowo wymyć wieloletni szlam)
Ten ceramizer dobił mi poprzedni silnik w renault 25 a wczesniej silnik w renault 9
Oba silniki były już słabe a to tylko przedłuża agonie o jakieś kilka miesięcy
Jak każdy ceramizer.
Jest to niestety dobra rzecz i do oszukania następnego właściciela auta.
Tak jak słynna czerwona pasta wyciszajaca skrzynie (nie rozwijam tematów tego typu)
Jego działanie to
-wyrównanie ciśnienia na tłokach itd itd
Silnik w 25 wytrzymał mi pól roku po zastosowaniu potem wydmuchał wszelkie możliwe uszczelnienia najbardziej zniszczone były głowica i tuleje pływające na panewki nie ma wpływu.
Jak powiedział święty Łukasz ręką konia nie oszukasz
Przy założeniu że 2 silniki ze Szwajcarii z automatów kosztowały mnie 2000 tyś zł
Ceramizer polecam przy wywożeniu auta na giełdę samochodową
Gwarancja że właściciel nie zadzwoni ok 4-6 miesięcy.
Jako środek na bolączki silnika który ma długo jezdzić stanowczo odradzam.
Szybka pomoc jak narkotyk spustoszenie jak na głodzie narkomana.
Jak będziesz wymieniał piec dam ci namiar na Szwajcarię odezwij sie na pw (bzykadełka)
Maciek zakłądam że jesteś pewny że silnik nagrzany ci puchnie?
Komplet naprawczy tuleje pierscienie tłoki to koszt 3000zł - rabat 40% na pracownika renault (Porządny remont głowicy to 700stówek) a panewki pewnie masz puchate i dołu nie trzeba poprawiać.
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2010-07-25, 18:47
Silniki to ja mam dwa jak pisałem wyżej.
killbill napisał/a:
Komplet naprawczy tuleje pierscienie tłoki to koszt 3000zł
Do V6 ???
killbill napisał/a:
Porządny remont głowicy to 700stówek
Dwóch ???
Nie wiem jakim cudem ceramizer może spowodować wydmuchanie czegokolwiek. To nie jest środek myjący , czyszczący , zagęszczający czy robioący cokolwiek podobnego jak dodatki do olejów typu " motodoctor".
Jak ktoś coś wlewa do silnika który już dawno powinien być wymieniony to nić dziwnego że po kilku miesiącach nie ma już o czym gadać. Podejrzewam że bez dolewania czegokolwiek taki silnik by się rozleciał w tym samym czasie.
Jest to ujęte nawet w instrukcji tego preparatu . Że uszkodzenia należy naprawić przed zastosowaniem ceramizera.
Opisałem moje blokowanie silnika tylko po to żeby przekonać się czy ów preparat faktycznie wpłynie na opory tarcia. Tak czy inaczej będe miał pewnośc do działania czy też nie działania tego wynalazku .
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Jak silnik jest słaby z natury to ceramizer jest wzmocnieniem (pokrywa wszystko) na chwilę
Wydmuchanie uszczelniaczy to efekt przedmuchów słabego motoru
Cięzko określić jakie spustoszenie robi ceramizer napewno poczatkowo pomaga a potem pomaga w szybszym zakończeniu żywotu silnika.
Pytanie co się dzieje w silniku ?
Porysowane tuleje ? ,Ranty na tulejach ,przegrzane pierscienie?
Trzeba by było przeprowadzić testy na nowym fabrycznie silniku dwa takie silniki jeden zalany ceramizerem drugi nie .
Mnie ten dokładnie ten ceramizer nie wyszedł na dobre pomijając przedłużanie agonii obu silników.
Ale w sumie i tak musiałbym coś z tym robić prędzej czy pózniej.
Chwilowo powinien pomóc to jest pewne
Ale jestem tak samo pewien że musisz szukać nowego motoru swoją drogą.
Ceramizer to nie jest wyjście długofalowe
Ps. Zadzwoń do renault ile kosztuje komplet naprawczy silnika V6 tak dla Kowalskiego z ulicy.
Pierwszy raz ceramizera zastosowałem ponad rok temu do chryslera voyagera td. tak z ciekawosci bo przy zapalaniu chwile nierówno chodził ,objawy te znikneły po 500km.
Od tamtej pory przejechał 10000tys km jest super i własnie niedawno dostał nastepną dawke przy wymianie oleju ,dodam ze nic mi na razie z silnika nie wycieka.
Jestem z niego zadowolony i dlatego renia tez go dostała razem z wymianą oleju tak profilaktycznie ,na razie za mało zrobiła zeby było widac efekty.
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2010-08-14, 07:41
Przejechałem ponad 1600km i o dziwo blokowanie silnika zniknęło .
Już na zlocie W Radkowie , kiedy to miałem przejechane koło 300km , nie zauważyłem żeby działo się coś niepokojącego.
Co do zmniejszenia spalania , nie wiem. Chyba pozostało bez zmian.
Ogólna praca silnika też chyba się nie zmieniła , choć tutaj nie jestem do końca pewny. Nie zwracałem na to szczególnie uwagi przed zastosowaniem ceramizera.
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
ja w renatach nie lałem tego
ale wspomne takie czasy jak lałem auto doktora do manty
mozna powiedzieć że albo:
przedłużyłem agonie..albo że silnik jeszcze śmigał ponad dwa lata
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum