Wysłany: 2011-05-12, 17:52 Wycieraczki bezprzegubowe w R25
Wymyśliłem sobie kiedyś, że na zimę optymalnie byłoby założyć do Szmaragdowej wycieraczki bezprzegubowe - żeby nie walczyć porannie z pozamarzanymi przegubami/dźwigienkami piór.
Niestety w moim przypadku okazało się, że wycieraczka bezprzegubowa po stronie kierowcy słabo przylega w środkowej części - zostawał mokry pasek praktycznie na wysokości oczu co było nie tylko denerwujące ale przede wszystkim według mnie niebezpieczne.
Działo się tak i na jakiś UniTecach i na Bosch Aerotwin.....
Zastanawiałem się np. nad dogięciem ramienia wycieraczki - odpuściłem sobie, ale temat mnie dręczy.
Używaliście w Reniach tych "jednoczęściowych" wycieraczek - może jakiejś konkretnej firmy się sprawdzają?
A ja mam, na wiosnę sobie zafundowałem takie - i efekt bardzo dobry Z wrażenia naprawiłem jeszcze spryskiwacz przy okazji.
Marki nie pamiętam. Długość nominalna. Wszędzie dobrze dolega, jedynie "klapki" maskujące musiałem trochę podpiłować, żeby pasowały (domykały się). jest tylko jedno miejsce, gdzie nie sięgają - prawy dolny róg szyby, tam gdzie naklejka rejestracyjna jest - ale na zwykłych wycieraczkach było to samo ;/
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz gÅ‚osować w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czniki na tym forum