Na forum Pikura rozgorzała dyskusja na temat zorganizowania I Zlotu Zimowego w 2013r.
Zaczęła przypominać naszą tegoroczną dyskusję na temat zlotu letniego.
Kolega Rudy z Łikura napisał post, który jest warty uwagi :
Nie nie i jeszcze raz nie !!!
Chroń Panie Borze od jakichkolwiek dyskusji....
Jeżeli nie będzie konkretnej propozycji, gotowej informacji, organizacji i determinacji jednej lub więcej organizatorów to nic z tego nie wyjdzie....
Wszelkie dyskusje na forum ogólnym do niczego nie doprowadzą poza awanturą i nieporozumieniem.
Wiem to z doświadczenia radzę nie sprawdzać i nie podważać, chyba, że ktoś bardzo chce przekonać się o mojej racji...
Piszę o tym z doświadczenia nie z przekory i tylko w dobrej intencji....
Jeżeli ma coś z tego wyjść to osoba zainteresowana zakłada temat i jedzie tyle....
Z doświadczenia wiem, że 90 % ludzi weźmie udział w konkretnej imprezie a nie w takiej gdzie wspólnie coś ustalamy w gronie 3000 osób konsultujemy proponujemy....
To nie ma sensu.
Jak najbardziej uzasadnione.
Problem tylko w tym aby znaleźć silną grupę pod wezwaniem, zresztą nasi wodzowie też odizolowali poważne rozmowy od szarego tłumu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum