Zasuwam przy Bordówce ale na razie efekty różne od spodziewanych
nowe amorki pomimo opisu na alledrogo okazały się być takimi jak w Turbo_D i V6. Do 2,2 są za wysokie (za wysoko podpora na sprężynę). Wymiana więc nie doszła do skutku. Namęczyłem się z poskładaniem nowej półosi, ale po zamontowaniu okazało się, ze manżeta osłaniająca przegub wewnętrzny jest za wąska i nie mogę jej nasunąć na kielich przy skrzyni. Dziś czeka mnie ponowna rozbiórka i zmiana manżety
Przy okazji okazało się, że klocki hamulcowe na przodzie się kończą - zostały więc wymienione. W upalnym słońcu spaliłem sobie plecy a na wieczór pożarły mnie komary. Wczoraj nie skończyłem więc dziś wskakuję pod auto ponownie.
myślałem co prawda, żeby zmienic i felgi na EXIP-y ale pozostałem przy oryginałach. No bo czy po to zakłada się oryginalny rozmiar oponki, żeby kundlić auto felgami ?
słuszna decyzja ? Oponki to Firestone Firehawk 700.
No i stało się - rozbiłem Bordówkę. Śpieszyłem się, żeby zawieźć Krzysia na zajęcia do Aleksandrowa, jechałem dość szybko, do tego gadałem z Oleksem przez komórkę. Zajęta ręka nie pozwoliła mi na szybki manewr ominięcia gwałtownie hamujących samochodów. Efekt widoczny:
Jestem po wstępnych oględzinach strat. Lampa i zderzaki to żaden problem. Nawet lepiej bo zderzak mam od razu z halogenami co je miałem przekładać. Gorzej blotnik i pas podlampowy, mam co prawda w kolorze ale stan niespecjalnie urodziwy (rozbite były ładniejsze). Najgorzej z chłodnicą - po wielu wymianach ta była idealna, nie ciekła, auto nie grzało sie w korkach i w upałach. Ech pech.
Nie znam jeszcze stanu innych elementów - wiem, że uszkodzeniu ulegają poduszki skrzyni biegów. Czeka mnie też prostowanie przodu, masce też się lekko dostało.
Ostatnio zmieniony przez Adam 2012-08-13, 19:14, w całości zmieniany 1 raz
Pomału ale do przodu. Poprostowane i poskręcane. Zostało jeszcze wymienić zderzak i zawias maski przedniej (chyba się troszkę zgiął i cofnął maskę), zamontować chłodnicę i atrapę.
Ostatnio zmieniony przez Adam 2012-08-23, 16:33, w całości zmieniany 1 raz
No i poskładana. Efekt jak widać - do "drobnych poprawek blacharskich" - no trudno na razie tak musi być
ponieważ nie mogłem na szybko znaleźć uchwytu do małej chlodnicy, którą to dostałem od Lucjana - posklejałem jakąś dużą. Zobaczymy jak sie sprawdzi.
Przy okazji odkryłem, że w "Bordówce" posiadam spodnią osłonę tunelu doprowadzającego powietrze do chłodnicy oleju w automacie. W Baccarze tej osłony nie posiadam, zostanie więc przełożona. Dzieki temu na chłodnicę oleju nie będzie chlapać błoto z jezdni.
Za to "Bordówka" wzbogaciła się o halogeny, ktorych nie miała. W poprzednim zderzaku były tylko zaślepki.
Ostatnio zmieniony przez Adam 2012-08-27, 19:39, w całości zmieniany 2 razy
Skrzynia zdemontowana. Stawiałem na docisk. Po wyjęciu skrzyni wyglądał tak:
to jednak była tarcza. Pękły spręzynki i wyleciały z jednego z gniazd. Zablokowały docisk
zamontowałem drugą tarczę i docisk. Jutro Oleks pomoże mi wrzucić skrzynię i skręcam wszystko do kupy.
Dodatkowo naprawiłem sygnał dźwiękowy i uruchomiłem halogeny. Czeka mnie jeszcze wymiana żarówki w jednym z nich.
Ostatnio zmieniony przez Adam 2012-10-15, 21:40, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum