:     
 Przebieg: 



 • Album
 • Chat
 • FAQ
    Gość  • Rejestracja • 
 • Profil
 • Grupy
 • Szukaj
 • Download
 • Statystyki
 • Klubowicze
 • Użytkownicy
Użytkownik: Hasło:  


•  SALON R25  •  R25-TV  •  FORUM  •  PORTAL  •  LINKOWNIA  •  ! POCZTA !  •

Poprzedni temat :: Następny temat
Ślązaczka
Autor Wiadomość
heinzu 
Częsty forowicz


Wiek: 42
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 208
Skąd: EL
Wysłany: 2012-10-29, 18:21   
 

Adam napisał/a:
Sen zimowy ?

nie pierwszy i ostatni :D
to je niedźwiedzica :)
_________________
http://img40.imageshack.u...tbannerver2.png
 
 
 
mrmellon 
Starszy starszak



R25: Bordówka, jak zatankuje i Adam pożyczy :)
Wiek: 39
Dołączył: 14 Cze 2012
Posty: 113
Skąd: Holly_łódź
Wysłany: 2012-10-29, 20:08   
 

zdjecie zrobiles Adam to i odsniezyc mogłeś :) dzisiaj 20 minut ze zniótka biegalem bo przymarzlo :(
 
 
Adam 
Max ranga
oPoranek



R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka
Wiek: 59
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 3687
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-10-29, 21:03   
 

mrmellon napisał/a:
dzisiaj 20 minut ze zniótka biegalem bo przymarzlo


a mówiłem żebyś to zrobił w niedzielne południe. Samo spływało :)
_________________

 
 
andrzejk 
Kandydat na znawcę


R25: 2100, turbo dx,B290
Imię: fifi
Wiek: 53
Dołączył: 22 Lis 2011
Posty: 545
Skąd: Sulejówek
Wysłany: 2012-10-30, 13:29   
 

mrmellon napisał/a:
zdjecie zrobiles Adam to i odsniezyc mogłeś :) dzisiaj 20 minut ze zniótka biegalem bo przymarzlo :(

A, Adasiowi naszemu pewnie zmiotka już dawno przmarzła.... :D
 
 
mrmellon 
Starszy starszak



R25: Bordówka, jak zatankuje i Adam pożyczy :)
Wiek: 39
Dołączył: 14 Cze 2012
Posty: 113
Skąd: Holly_łódź
Wysłany: 2012-11-04, 09:38   
 

W piątek postanowiłem z Adamem sprawdzić wtryski. po wyjęciu listwy i przy okazji jak Adam zamiast zrobić dźwigni do zdjęcia cięgła gazu rozwalił sobie palucha zostawiąjąc ślady swojej cennej krwi w Ślązaczce :) co widać na dokumentacji:


niestety po przekręceniu zapłonu nie widać który wtrysk ewidentnie od razu się poci ale jeden wg nas jest podejrzany i był mokry w przeciwieństwie do pozostałych trzech.

jak na razie nie ma problemów z odpalaniem i pracą silnika więc może chwilowo nie będę wymieniał wtrysków, jak znowu zaczną się problemy będziemy sprawdzać na nowo.

A po skończonej pracy czekała na nas nad jasieniem kolacja :) trochę włochata ale świeża :)
 
 
MaciejR21 
Specjalista
Vice Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990
Wiek: 47
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1603
Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2012-11-04, 11:05   
 

Wtryski sprawdza się w następujący sposób.
Wyciągasz listwę z kolektora.
Podstawiasz pod nią jakiś zbiornik.
Zwierasz przekaźnik pompy tak aby cały czas pracowała .
Teraz trzeba odłączyć kostkę od komputara silnika i podać na wtryski pełne zasilanie z akumulatora 12V ( nie za długo bo można je przepalić ). Paliwo powinno wylatywać z wtrysków mgiełką w kształcie stożka.
Po tej kontroli odłączasz 12V od wtrysków i obserwujesz końcówki . Jeśli któraś będzie kapać , wtrysk jest nieszczelny.
Często ich zła praca jest spowodowana zastaniem , jak ktoś katuje samochód non stop na gazie , zapominając że jest układ paliwowy.
Skoro pompa paliwa potrafi się zaciąc od nieużywania to co tu mówić o wtryskach .
Inną sprawą jest fakt że dzisiejsze paliwo ulega procesowi starzenia i odkładają się tam jakieś żywice.
Wtryski można często odratować dodając do paliwa specyfik firmy STP w podwójnej dawce a potem jezdżąc na gazie nie zaszkodzi dodawać do paliwa trochę oleju do dwu suwów np. MIXOL.
_________________
Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
 
 
 
mrmellon 
Starszy starszak



R25: Bordówka, jak zatankuje i Adam pożyczy :)
Wiek: 39
Dołączył: 14 Cze 2012
Posty: 113
Skąd: Holly_łódź
Wysłany: 2012-11-04, 11:21   
 

hmmm... Ślązaczka chyba od 3 lat nie wie co to jest jeździć na gazie :) zobaczymy co wyniknie może to była wina tylko śniedzi na kabelkach, po przeczyszczeniu lepiej chodzi :)
 
 
heinzu 
Częsty forowicz


Wiek: 42
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 208
Skąd: EL
Wysłany: 2012-11-05, 17:04   
 

mrmellon napisał/a:
po przeczyszczeniu lepiej chodzi :)

ale i tak telepie i gaśnie...

kto ma użyczyć wtrysków do testów? :D
_________________
http://img40.imageshack.u...tbannerver2.png
 
 
 
lucjan 
Kandydat na znawcę



R25: R25 TX 2,2 J7TA732 KAT B/G 1992
Wiek: 78
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 538
Skąd: werbkowice
Wysłany: 2012-11-05, 19:37   
 

Czy w Łodzi nie ma warsztatu gdzie można sprawdzić wtryskiwacze :?:
Ja swoje sprawdzałem.

heinzu napisał/a:
ale i tak telepie i gaśnie...


Na jałowych obrotach czy w całym zakresie obrotów :?:
U mnie na jałowych obrotach też telepie,obroty poniżej 700.
Lecz na większych zakresach pracuje prawidłowo.
Bez dodania gazu trudno jest uruchomić silnik :(
 
 
heinzu 
Częsty forowicz


Wiek: 42
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 208
Skąd: EL
Wysłany: 2012-11-06, 19:19   
 

dawno nie jeździłem więc braciak się wypowiedz.
Za mojej jazdy telepało trochę na luzie a potem podczas przyśpieszania, po odpuszczeniu gazu pracował motor normalnie. Teraz objawy inne są.
_________________
http://img40.imageshack.u...tbannerver2.png
 
 
 
Kriss_Lodz 
Spełniony forowicz



R25: Renault Twingo I PH I 1.2 8V
Imię: Sig
Wiek: 42
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 372
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-11-06, 20:36   
 

A regulator ciśnienia paliwa na listwie wtryskowej to jeszcze żyje ????
Ostatnio zmieniony przez Kriss_Lodz 2012-11-06, 20:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Adam 
Max ranga
oPoranek



R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka
Wiek: 59
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 3687
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-11-11, 17:50   
 

Podziałaliśmy z hamulcami tylnymi



to w trakcie prac. A to na finał



szczegóły to już Maciek (MrMellon)
Ostatnio zmieniony przez Adam 2012-11-11, 17:50, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
mrmellon 
Starszy starszak



R25: Bordówka, jak zatankuje i Adam pożyczy :)
Wiek: 39
Dołączył: 14 Cze 2012
Posty: 113
Skąd: Holly_łódź
Wysłany: 2012-11-11, 21:35   
 

he he dzięki Adaś za oddanie głosu :)
wiec tak w skrócie :)

rozpoczęcie prac od włączenia Eskirock i uruchomienia nagłośnienia :)



aż dziwnie się czuję ze tak mogłem jeździć



w między czasie Adam zamiast pomagać udawał ze zmienia kola w Bordówce



po długim czasie walki ze sprężynkami zrobiło się przy piaście jakoś pusto



a niektóre elementy odwówiły dalszej wspólpracy i trzeba było jakoś je zastąpić.

prosty sposób Maćka Gyvera na zamocowanie sprężynki trzymającej szczękę :)



no i po długiej walce trochę nowych części w Ślązaczce :)



no a na koniec jazda testowa i to co Tygryski lubią najbardziej :)



a na koniec mała informacja :)

Jeśli parkujesz nad Jasieniem można liczyć na to ze zawsze wprowadzą się jakieś pająki i oto przykład :) ciekawe jak uciekły i kiedy :)



a za tydzień prawa strona razem z tłokiem. może heinzu w końcu przyjedzie pomóc :D
Ostatnio zmieniony przez mrmellon 2012-11-11, 21:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
mrmellon 
Starszy starszak



R25: Bordówka, jak zatankuje i Adam pożyczy :)
Wiek: 39
Dołączył: 14 Cze 2012
Posty: 113
Skąd: Holly_łódź
Wysłany: 2012-11-13, 10:08   
 

spamerzy... jeszcze czego:P
Heinzu zadanie dla Ciebie, przed robieniem prawej strony musisz dorwać taką oto sprężynkę razem z blaszką mocującą w ilości minimum sztuk dwóch :)

masz fotkę na wzór :)


jak kupisz i jak znajdę nowy tłoczek (podobno jacław ma to się z nim zgadam) to przyjedziesz i pomożesz wymieniać szczęki :D
 
 
mrmellon 
Starszy starszak



R25: Bordówka, jak zatankuje i Adam pożyczy :)
Wiek: 39
Dołączył: 14 Cze 2012
Posty: 113
Skąd: Holly_łódź
Wysłany: 2012-12-18, 08:12   
 

Troszkę z opóźnieniem ale lepiej późno niż później :D

w niedziele Ślązaczka otrzymała nowe wycieraczki po tym jak jakaś banda wyrostków biegała po okolicy i wyrywkowo wyginała wycieraczki. nie tylko mnie pogięli bo jeszcze znajomemu i kto wie może Madziorrka też padła ofiarą ale nie pytałem.

Po raz kolejny zmieniłem zegary. Mama nadzieję ze teraz będę miał przebieg dzienny bo przy poprzednim nawet wskazówka prędkości nie drgnęła a obecnie zamontowany był testowany na "zapałkę i wiertarkę" :) jak nie zadziała trzeba będzie po nową linkę jechać :(

No i na koniec niestety przytrafiła mi się przygoda jak pojechałem w niedzielę do rodziców na obiad.

Zaparkowałem na ulicy bo nie chciało mi się kręcić po podwórku i po jakimś poszedłem z ojcem zapalić i wychodzę na ulicę zobaczyć czy autko stoi :)
stało ale ktoś niefortunnie parkował i zaczepił o zderzak który urwał z lewej strony.

po podwiązaniu sznurkiem pognałem do jasień garaże zdjąć zderzak (przy okazji poprawię halogeny bo coś nie świeciły) i zdejmując z prawej strony lekko zgupiałem...
Okazało się ze zderzak była zamocowany na... płaski śrubokręt którego Adam nie raz szukał jak dłubaliśmy coś przy renówkach :D

śrubokręt w stanie lekko pordzewiałym zapewnie będzie nam dalej służył w "Jasień Garage" :)


Przy okazji dopiszę wcześniejszą szybką naprawę maski. problemem było nie łapanie zatrzasku z prawej strony auta. przyczyną był brak sprężynki odciągającej zatrzask po otwarciu maski w rezultacie nie mógł zaskoczyć. 3 minuty zabawy kombinerkami i bez problemów zamyka za pierwszym razem.

No i niestety na wiosnę czeka mnie wyciągnięcie nagrzewnicy :( na szczęście na razie w łodzi temperatura więc jakoś przeżyję tą zimę :) jak nie to jakiś grzejniczek na 12V kupię i oby do wiosny :D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Hosting strony: www.tombogmedia.pl
Strona wygenerowana w 0.06 sekundy. Zapytań do SQL: 29