:     
 Przebieg: 



 • Album
 • Chat
 • FAQ
    Gość  • Rejestracja • 
 • Profil
 • Grupy
 • Szukaj
 • Download
 • Statystyki
 • Klubowicze
 • Użytkownicy
Użytkownik: Hasło:  


•  SALON R25  •  R25-TV  •  FORUM  •  PORTAL  •  LINKOWNIA  •  ! POCZTA !  •

Poprzedni temat :: Następny temat
jaki akumulator
Autor Wiadomość
klub
[Usunięty]

Wysłany: 2005-12-11, 23:29   jaki akumulator
 

Witam
Posiadam renault 25 TX 2,2 z przerobioną skrzynią biegów na manual i instalacją gazową. Poblem jest związany z szybkim rozładowaniem akumulatora (kilka dni i nie można uruchomić samochodu w okresie zimowym). Ładowanie jest choć na gazie jakby mniejsze. Parametry akumulatora to 74ah i 640a. Sam akumulator ma ok 2 miesięcy. Czy powinien posiadać inne parametry
 
 
Gość

Wysłany: 2005-12-11, 23:37   
 

z tego co się orjętuje to masz chyba za duży akumulator lecz to w niczym nie przeszkadza (sam mam taki duży :D ) moze po prostu alternator ci trzyma za małe napięcie w związkiu z czym masz niedoładowany akumulator- zmierz jego napięcie podczas gdy chodzi silnik oraz gdy nie chodzi
gdy chodzi powinien być koło 14V a jak wyłączysz silnik powinien delikatnie spaść.
Dłiugotrwałe niedoładowanie akumulatora grozi jego zasiarczeniem i skruceniem żywotności więc zwrućna to uwagę.
Inną możliwośćią moze być jakiś pobur prądu w samocodzie o kturym zpomniałeś . jakieś radio lub coś takiego. weż zmież amperomierzem pobur prązu przez samoichód podczas gdy stoi na parkingu i nic nie jest w nim włączone. pomiar powinien pokazywać tylko śladolwe ilość prądy (żecz jasna podtrzymanie pamięći w radiu i zegarka oraz komputerów, lecz jest to energie ktura wystarczała byt z bateryjki R20 :D )
Jest jeszcze jedna mozliwość.. kupiłeś zły akumulator ktury ma np. zapadniętśą sekcje więc musisz jechac aby sprawdzili ci8 przyżdem napięcie na akumulatorze podczas obiążenia i jałowo.
pozdrawiam :)
 
 
fizyk 
Spełniony forowicz
ful łopcja:D


R25: 2.8 V6i Z7W B29G 1990
Wiek: 41
Dołączył: 14 Kwi 2005
Posty: 368
Skąd: dębica podkarpackie
Wysłany: 2005-12-11, 23:38   
 

ten gośfc wyżej to ja..mam jakiegoś pecha ostatnio z tymi "GOŚĆMI" :(
 
 
Zulus 
Fachowiec
| PIKUR |



R25: Turbo-DX B290 '91
Imię: Renia
Pomógł: 14 razy
Wiek: 43
Dołączył: 24 Maj 2005
Posty: 1076
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2005-12-11, 23:39   
 

Takie aku powinno spokojnie wystarczyc do diesla a co dopiero mowic o benzyniaku :) Wg mnie to raczej nie wina akumulatora (no chyba ze ma za malo elektrolitu lub lezal w sklepie na polce przez kilka miesiecy i sie zasiarczyl...). Sprawdz ile Twoja renia pobiera pradu na postoju bo byc moze dziala jakas zarowka/radio/cokolwiek co pobiera prad i po kilku dniach moze to wyladowac bateryjke. Jesli sie okaze ze wiecej niz powiedzmy 50-100mA tzn ze cos ci zabiera prad, najlepiej to wychwycic wyjmujac pokolei bezpieczniki, aaa i sprawdz czy ci przypadkiem lampka w bagazniku nie swieci non stop :) Jesli nadal bedzie to samo to sprawdz ladowanie (na obrotach jalowych, przy wlaczonych swiatlach drogowych oraz innym obciazeniu napiecie na aku nie powinno spasc ponizej 14V). To czy na gazie czy na benzynie nie powinno miec znaczenia (chyba ze instalacja gazowa pobiera ci ogromna ilosc pradu :) )

Edit:
hehe widze ze mnie uprzedziles fizyku :)
_________________
Jesli cos nie dziala to popraw styki :)
 
 
 
Konrado 
Expert
--<=|------|=>--



R25: MB S124 200TE 1991r.
Imię: messi
Pomógł: 3 razy
Wiek: 38
Dołączył: 08 Sie 2005
Posty: 2031
Skąd: LSW
Wysłany: 2005-12-12, 12:15   
 

A może najpierw sprawdzic kable lecace od alternatora czy przypadkiem nie zasniedzialy nie sa zlamane czy co tam może je fizycznie uszkodzić to chyba najprostsze jest:) a moze szczotki juz padaja i nie doladowuja? zdaje mi sie ze takie zjawiska zwiazajne z niedoladowaniem to powinna zaswiecic sie jakas kontrolka (zakładam że może tez nie działać). 2dni jazdy na swiatlach przy obciazeniu akumulatorka i pada biedaczek:)
_________________
"...a kto umarł ten nie żyje... "
 
 
 
fizyk 
Spełniony forowicz
ful łopcja:D


R25: 2.8 V6i Z7W B29G 1990
Wiek: 41
Dołączył: 14 Kwi 2005
Posty: 368
Skąd: dębica podkarpackie
Wysłany: 2005-12-12, 12:27   
 

najpierw panowie trzeba znać odpowiedź na pytanie.
Czy akumulator sie nie doładowuje tak jak powinien podcszas pracy silnika
Lub czy Akumulator się rozładowuje podczas postoju samochodu
jedna z tych dwuch żeczy. jak będziesz t0 wiedział to można szukać dalej :) pozdrawiam
 
 
Konrado 
Expert
--<=|------|=>--



R25: MB S124 200TE 1991r.
Imię: messi
Pomógł: 3 razy
Wiek: 38
Dołączył: 08 Sie 2005
Posty: 2031
Skąd: LSW
Wysłany: 2005-12-12, 13:26   
 

Okej okej ale nie kazdy ma te wszystkie mierniki w domowej apteczce gołym okiem przecież sobie nie zmierzy napiecia :twisted:
_________________
"...a kto umarł ten nie żyje... "
 
 
 
szopen 
Spełniony forowicz



R25: 2,2/2,5 TX/V6Turbo J7T/Z7U B29E/B29G 86?/90
Pomógł: 3 razy
Wiek: 39
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 497
Skąd: Radom
Wysłany: 2005-12-12, 19:12   
 

Hm a ja mam taki sam akumulator i ten sam silnik i ta smaa wersje.. i wiecie co.... jak postoji cos wiecej niz tydzien to akumulator ledwo zakreci.... Powiem wiecej.. moj tata ma nowke sztude avensisa na benzynie i jezeli ona postoji wiecej niz tydzien to akumulator nie daje rady jej uruchomic.
Toyotoski serwis powiedzial ze to jest normlane tymbardziem,j ze to sa nowe akumulatory ktore po pewnym czasie sie rozladowywuja zeby nie uledz zbyt szybkiemu zuzyciu.
NIedawno poraz pierwszy moj samochod stal dluzej niz tydzien nie jezdzony i dlateog to zauwazylem.

Pozdrawiam

P.s akumulator w telefonie i akumulatorki do discmana robia mi to samo tylko szybciej:P
_________________
The two most common elements in the universe are Hydrogen and stupidity.
Harlan Ellison
 
 
 
Zulus 
Fachowiec
| PIKUR |



R25: Turbo-DX B290 '91
Imię: Renia
Pomógł: 14 razy
Wiek: 43
Dołączył: 24 Maj 2005
Posty: 1076
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2005-12-12, 20:12   
 

eeeeeee jakos mi sie wierzyc nie chce... Moj aku ma juz 5 lat i nawet po tygodniu nieodpalania bez problemu kreci diesla nawet na mrozie! (zasilane na postoju: alarm, zegarek, podtrzymanie radia, gadaczka i komputer pokladowy)

Baciek: najlepiej zaloz nowy watek lub wyslij priv jesli masz jakies konkretne sprawy do kogos :wink:
_________________
Jesli cos nie dziala to popraw styki :)
 
 
 
klub
[Usunięty]

Wysłany: 2005-12-13, 13:25   
 

Bardzo dziękuję za odpowiedzi.
Przy benzynie ładowanie wynosi 14-14,5 V przy gazie 13,5-13 V. Też mi się wydaje że jest za duży alumulator ale nie mam informacji jaki powinien być. Wszystko było sprawdzone (klemy przewody alternator).
Wiem że to może śmieszne ale jednak na gazie ładowanie jest mniejsze a jeżdzi się przeważnie na gazie. Może mniejszy akumulator będzie lepiej ładowany. Jak sądzicie.

[ Dodano: 2005-12-13, 14:05 ]
Sprawdziłem ponownie ładowanie Okazuje się że akumulator (inny o takich samych parametrach) miał 11,96 V. Po 2-3 dniach spadło do 11,6V a dzisiaj ma 11,92 V. Zakres ładowania maiał jałowy 13,5-13 a po włączeniu waszystkiego 12,05V (wymahane podczas jazdy po ulicach + grzanie) więć kiepsko. Problem jest taki czasem to ładowanie wynosi od 13,5-14,5V a innym razem 12-13,5V. Był u dwóch elektryków i wszystko gra. Kable ,klemy, alternator dobry a problem sie powtarza. Wiem że najlepiej było by oddać do renomowanego sewisu renault ale to sporo kosztuje. Może macie inne propozycje.
 
 
fizyk 
Spełniony forowicz
ful łopcja:D


R25: 2.8 V6i Z7W B29G 1990
Wiek: 41
Dołączył: 14 Kwi 2005
Posty: 368
Skąd: dębica podkarpackie
Wysłany: 2005-12-13, 18:54   
 

chwila chwila chciabym cię dobrze zrozumieć
czu po przełączeniu na gaz spada ci napięcie w instalaci o 1V ?? bo jeżeli tak to coś nieprawidłowqeggo to zjawiskko.
a poza tym jak ci sprawdzali ci elektrycy poprawniość ładowania alternatora?
zmieżyli tylko napięcie zczy może poddali go jakiejś prądowej prubie?
może spaliły się diody w alternatze i będzie słąbiej ładował ale to sprawdzić można tylko przy prubie prądowej lub rozkrędzając go i przekonując się o tym fizycznie.
ustal co z tym "1V" na gazie
jeżlei oikaze sie ze źle cię zrozumiałem to będziemy szukać dalej
pozdrawiam :)
 
 
klub
[Usunięty]

Wysłany: 2005-12-14, 13:47   
 

Może nie o 1V ale zauważyłem że w większości przypadków (pomiar miernikiem) przełączenie na gaz powodował spadek ładowania
 
 
Zeb 
Częsty forowicz
domorosły mechanik, abstynent


R25: na razi nie mam
Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 248
Skąd: Zamość/pruszków
Wysłany: 2006-02-03, 10:33   
 

Przy tym silniku wg tabel powinieneś mieć akumulator o wartości nie więcej jak 55 ah :mrgreen:
_________________
Ja chcem mieć swoją Renie !!!
 
 
 
oleks 
Kandydat na znawcę


R25: 2068 Turbo DX B290 1990
Imię: Renia
Pomógł: 4 razy
Wiek: 51
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 574
Skąd: Łodź
Wysłany: 2006-02-03, 12:37   
 

Sorry że się wcinam,

Jeżeli spada napięcie to może któraś z cewek od elektrozaworkówma przebicie.
Sprawdź czy któraś się za bardzo nie grzeje.
Ładowanie najlepiej sprawdzić u porządnego elektryka co ma konkretny sprzęt i się na tym zna.

Ogólnie jazda po mieście w zimie to dla akumulatorka to katastrofa.

Radzę dobrze sprawdzić alternator.

Pozdrawiam.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Hosting strony: www.tombogmedia.pl
Strona wygenerowana w 0.03 sekundy. Zapytań do SQL: 28