Mam problem z nadmiernym zużyciem paliwa w r25 z silnikiem 2.1 td z 86r.
Oddałem pompę wraz wtryskami do sprawdzenia,zostało jeszcze sterowanie dawką które jak się okazało nie działa,cały czas można powiedzieć chodził na ssaniu.odkręciłem ten króciec i ostawiłem tak aby było wyłączone.ale i tak jak zaklęty pali 9l na 100 km.
Ja ustawiałem na gorącym silniku obroty nominalne 850/900 (ja mam 900obr/min.) zakładasz linkę na dżwigienkę ssania ma być ok.2mm.luzu od ramienia dżwigni do nakrętki końcówki linki(czy jak to tam zwał) i musi być dobrze.
Tylko termostat wkręcany w blok musi być ,bo są jeszcze podciśnieniowe,aparat ssania ale takie ma (miał)? chyba Oleks i jak ten drugi ustawić.pewnie wie.
A jakie ma obroty?może na ssaniu palić z pół litra więcej ale bez przesady, pompę może podkręcałeś?
Ostatnio zmieniony przez andrzejk 2013-03-17, 16:10, w całości zmieniany 1 raz
Po mieście to normalny wynik.
Ja jeżdżąc bardzo delikatnie zszedłem do 8. W trasie wynik powinien być ok 6 litrów (rekord 5,5 litra po autostradach)
Troszkę nie rozumiem co to za pompiarz co nie zna się na pompach
To co może się uszkodzić to tylko tłoczek w pompie regeneracja - ok 300 zeta wraz z wszystkimi uszczelkami. "Ssanie" nie ma zbyt dużego znaczenia - to jest lekkie podciągnięcie gazu, jeżeli to nie działa to masz albo zbyt duże obroty na jałowym albo gasnący silnik na zimnym.
Rozumiem że masz to ssanie na linkę, to trzeba też wyregulować. Daj znać coś więcej o co tu chodzi to na pewno coś pomożemy.
Zęby zjadłem na dieselku aż mi się jedynka wyszcerbiła
Ostatnio zmieniony przez oleks 2013-03-17, 16:19, w całości zmieniany 1 raz
Dzięki za szybka odpowiedz, pompiarz powiedział mi tylko ze nie jest pewny właśnie tej regulacji z tłoczkiem. Mechanik powiedział ze cały czas stoi w pozycji ssania wiec go odkręcił. Rożnica jest taka że gorzej pali rano.Obroty są w porządku,mam wrażenie że po tym ciszej silnik pracuje i jest żywszy.
Bo pewnie nie działa ci ten termostat z cięglem ssania,cały czas masz napiętą linkę a powinien odpuszczać podczas nagrzewania się silnika i dżwigienka, ssania wtedy wraca w położenie ,zero' ,ramię powinno dochodzić do końcówki śruby regulacji obrotów(opierać się na niej) .
Takie urządzonko kupowałem na jesieni, kosztowało ok.40 złotych
No, jest inny bo masz francuską bodajże,pompę wtryskową, ja ssanie mam z drugiej strony
Zrób kreskę markerem na lince przy obudowie tego ustroistwa na zimnym silniku, potem go rozgrzej i zobaczysz czy ci się linka wysuwa bo to ssanie chyba też jest na termostat, jak dobrze widzę dochodzą tam węże od silnika z ,,wodą"
Trzeba by to rozkręcić bo jak dobrze myślę to jest(ta puszka)tylko obudową dla termostatu.
Mam drugą rozbitą, 25 tam jest taka sama pompa,jak Twoja ale ma jeszcze inne ssanie, na podciśnienie
Ostatnio zmieniony przez andrzejk 2013-03-20, 17:15, w całości zmieniany 2 razy
To nie jest dodatkowe ssanie tylko inny typ,jak moje padło a podobne jest do twojego, też nad tym myślałem(przełożyć ) ale za dużo kombinacji a jaki typ silnika masz ?mój to (J8S,708)
Zdejmij tą przednią obudowę co wychodzi z niej linka,być morze że ssanie jest takie jak moje (te z linku) wkręcane jak nie, to chociaż będziesz wiedział jakie dokupić.
Właśnie popatrzyłem w książce tak, tam jest taki wkład wkręcany jak mój ,tylko by pasowało zmierzyć jaki ma gwint bo linka to i tak jest zawsze dłuższa ,trzeba póżniej skrócić.
Odkręciłem przednią część,z której wychodzi linka.Spróbuję jeszcze zdjąć przewody wodne z tej drugiej części w której jest termostat.Zauważyłem dziwny osad(widoczny na zdjęciu),postaram się jakoś to przeczyść.Możliwe że ten tłoczek nie pracuje przez osad(chyba kamień).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum
