:     
 Przebieg: 



 • Album
 • Chat
 • FAQ
    Gość  • Rejestracja • 
 • Profil
 • Grupy
 • Szukaj
 • Download
 • Statystyki
 • Klubowicze
 • Użytkownicy
Użytkownik: Hasło:  


•  SALON R25  •  R25-TV  •  FORUM  •  PORTAL  •  LINKOWNIA  •  ! POCZTA !  •

Poprzedni temat :: Następny temat
Historia renault 25 część 1
Autor Wiadomość
gzara 
Fachowiec



R25: 2,0 txe 1991
Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 08 Sie 2005
Posty: 1354
Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2006-02-06, 16:54   Historia renault 25 część 1
 

Wprowadzona na przełomie 1983/84, renault 25 była ogromnym krokiem w przód pod każdym względem w porównaniu do R 20/30. Jej pięciodrzwiowa karoseria w formie hatchback została zaprojektowana przez Robert`a Opron`a znanego przede wszystkim z opracowania Citroena SM. Niekonwencjonalny styl (pozaginana i ogromnych rozmiarów tylna szyba) miał na celu przypominanie sedana co miało pomóc samochodowi walczyć na rynkach poza Francją w segmencie dużych samochodów z tradycyjnymi sedanami. R 25 było jedną z pierwszych konstrukcji która uwzględniała aerodynamikę jako klucz do niskiej paliwożerności konstrukcji. Model TS otrzymał już wkrótce nie oficjalny tytuł najbardziej aerodynamicznego masowo produkowanego auta, ze współczynnikiem Cx 0.28!!! Przez pierwsze lata R 25 była najlepsza pod względem konsumpcji w swojej klasie. Wszystkie modele R 25 były przednio napędowe, z cztero lub sześcio cylindrowymi jednostkami zamontowanymi wzdłużnie z przodu. Osiągi R 25 były ponad przeciętne, wraz z topowym v6 turbo stanowiły godnego rywala dla Mercedesa W 124 i BMW serii 5. R 25 była chwalona za wysoki komfort podróżowania i za bardzo dobrą sterowność. Nowo zbudowana manualna skrzynia biegów była chwalona za swą precyzję oraz lekkość przełożeń. Pomimo bardzo kontrowersyjnego wnętrza zaprojektowanego przez włoskiego projektanta Marcell Gandini (sława Lamborghini) była ceniona za cichość, przestronność i dobrą funkcjonalność. Poziomy wyposażenia były bardzo bogate i wyznaczyły nowe standardy dla francuskich samochodów. Między innymi expresowe opuszczanie i podnoszenie okna kierowcy, komunikaty głosowe oraz jako jedno z pierwszych na świecie sterowanie radiem przy kierownicy. Po raz pierwszy od czasów drugiej wojny światowej Renault z modelem 25 miało realna szansę wbicia się do segmentu pełno wymiarowych aut na rynkach poza Francją.
_________________

 
 
Patryk 
Kandydat na znawcę



R25: była R25 2,2 TX J7T B29B 1991
Pomógł: 1 raz
Wiek: 34
Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 669
Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-02-06, 19:38   
 

kurde aż miło posłuchac...wyobraźcie sobie, że jeźdze codziennie takim autkiem...konkurentem BMW 5 i Mercedesa 124 :mrgreen: :mrgreen: Nie wiem czemu spotkało mnie takie szczescie...hihi
_________________

 
 
 
Konrado 
Expert
--<=|------|=>--



R25: MB S124 200TE 1991r.
Imię: messi
Pomógł: 3 razy
Wiek: 38
Dołączył: 08 Sie 2005
Posty: 2031
Skąd: LSW
Wysłany: 2006-02-06, 21:35   
 

a czemu tylko część pierwsza?? będą następne??? jak chce więcej :(
_________________
"...a kto umarł ten nie żyje... "
 
 
 
gzara 
Fachowiec



R25: 2,0 txe 1991
Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 08 Sie 2005
Posty: 1354
Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2006-02-07, 11:27   
 

Ta piękna wizja została stłumiona przez beznadziejna jakość wykonania w pierwszych trzech latach produkcji. Powtarzające się, nieprzewidziane awarie oraz elektroniczne „gremliny” razem z niskim poziomem obsługi klienta przyczyniły się do odwrócenia się nie francuskich klientów w stronę sprawdzonych niemieckich marek. Jednakże na krajowym rynku preferowanie francuskich marek sprawiło że fortuna się uśmiechnęła do Renault. Objecie steru przez Georges Besse oraz Raymond Levy było punktem zwrotnym w jakości wykonania i zwróciło uwagę rynku na liczne mocne strony auta. Jednakże było już za późno na odwrócenie sytuacji poza Francją, renault 25 sprzedawał się dobrze tylko na miejscowym rynku.

Generalny facelifting przeprowadzony w 1988 (nowy przód, tył, materiały wnętrza oraz przednie zawieszenie) oraz wprowadzenie mocniejszych silników pozwoliło stawić czoła nowym rywalom na rodzimym rynku (Peugeot 605 i Citroen XM) wypuszczonym w 1989 roku. Produkcja R 25 zakończyła się w 1992 by zrobić miejsce dla następcy: Safrane, pomimo że auto wciąż sprzedawało się dość dobrze. Szczególnie 4- cylindrowe benzynowe wersje. Patrząc na popularność następców (Safrane, Vel Satis) można powiedzieć że R 25 była najlepszą limuzyną w powojennych dziejach Renault.

We Francji Renault 25 ma nadal wzięcie jako używany samochód, szczególnie modele po 90r, dzięki dużej odporności na rdzę oraz ponad przeciętnej żywotności wszystkich 4 cylindrowych silników. Starsze modele mogą tracić na sztywności karoserii, objawiające się utrudnionym zamykaniem klapy bagażnika czy pękaniem szyby podczas używania podnośnika.
_________________

 
 
szopen 
Spełniony forowicz



R25: 2,2/2,5 TX/V6Turbo J7T/Z7U B29E/B29G 86?/90
Pomógł: 3 razy
Wiek: 39
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 497
Skąd: Radom
Wysłany: 2006-02-07, 13:30   
 

Dokladnie czasam jak stane na nierownym to klapa opornie sie zamyka, a szyba przednia pekla mi (na szczescie minimalnie i z zewnatrz niewidocznie), gdy musialem renie podniesc na podnosniku...
_________________
The two most common elements in the universe are Hydrogen and stupidity.
Harlan Ellison
 
 
 
slawek1962
[Usunięty]

Wysłany: 2006-07-04, 09:13   
 

uważam że jest to najlepszy model do dnia dzisiejszego. ta linia, ta dynamika. jednym slowem troche mniejszy Maybach
 
 
studys 
Fachowy forowicz


R25: 2,2i, GTX, J7T, B29E, składak 94
Wiek: 48
Dołączył: 10 Maj 2005
Posty: 298
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-05, 17:43   
 

Trzeba przyznać że nasze Renie są naprawdę udane. Mój znajomy ma Safrane i z tego co wiem to nie jest to zabardzo udany samochód. Już kilka razy były spawane sanki pod silnikiem, poprostu samochód jest zaciężki do zastosowanego podwozia. Też miał problemy z elektryką itp. Tyle że on go używa do pracy i jest teraz ten samochodzik nieźle wyeksploatowany, ale jeździ!!!
 
 
 
Kriss_Lodz 
Spełniony forowicz



R25: Renault Twingo I PH I 1.2 8V
Imię: Sig
Pomógł: 3 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 372
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-09-03, 15:33   
 

Hmm... wiecie co powiem tyle
wystarczy porównać jakiekolwiek auto z tego samego rocznika co nasze renatki ......
więcej pisać chyba nie muszę:roll:
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Hosting strony: www.tombogmedia.pl
Strona wygenerowana w 0.03 sekundy. Zapytań do SQL: 22