Niestety rozdzielacz zapłonu nie pasował,tzn sworzeń (czy jak tam zwał) u mnie jest dłuższy, a Twój Adam był krótszy.
ten jest mój
Ostatnio naprawiony został tłumik środkowy poprzez naspawanie płaszcza wokół. Nie było innej rady. Nie zamawiałem wcześniej, bo myślałem że dostanę go od ręki w zakładzie.
Koszt 160 zł z wymianą pierścienia (tego między portkami a katalizatorem). Pierścień ma troszkę większą średnicę (chyba od opla) od tego, który tam był.
Rury w środku dobrze się trzymają, więc może i lepiej że jest pospawany niż kupowany nowy 2x (??) droższy.
Przy okazji Panowie przyspawali mi nakrętkę do śruby od wlewu oleju do skrzyni. Wreszcie
Kolejna sprawa.... głowica założona i auto ładnie pięknie jeździ, jeździło. W czasie normalnej jazdy zaczął trochę szarpać, myślałem że paliwo się kończy. Zajechałem na stacje zatankować (gas i Pb). Renią zaczęło telepać jakby na 3 gary pracowała (przed remontem nie było czegoś takiego), kopciła przy tym strasznie (jak przed remontem głowicy) na gazie i na Pb.
Czujnika spalania stukowego nie wymieniałem na ten,który dostałem od Adama. Może to być wina czujnika ? Przypomnę,że mój uszkodzony czujnik jest założony.
Temperatura silnika w normie, tzn nie przegrzewa się tak jak to miało miejsce przed remontem.
Czy to,że rozdzielacz zapłonu nie przylega stabilnie do głowicy (jeden z zaczepów jest urwany - patrz zdjęcia wcześniej) i kopułka troszkę się rusza może powodować, że iskra jest różna na każdym z cylindrów ??
Świece są jedno elektrodowe - wkrótce wymienię.
Myślałem,że ten remont będzie lekiem na obecne bolączki, ale poczciwa starawa już Renia nie szczędzi mi płatania psikusów. Eeehhh.....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum