lewe koło przednie , dolny sworzeń łożysko
prawe przednie sworzeń
tylne hamulce , łzawią to delikatnie mówiąc , więc plan założyć z tyłu tarcze i tradycyjnie wywalić regulator , bo tez cieknie
stwierdzono też żle działającą maglownicę ale bo wymianie wszystkiego co ma luzy zobaczy się co z nią począć
założyć zbiornik spryskiwaczy
wymienić tylną wycieraczkę , wsio silnik itp aby zadziałało
potop silnika........
zamki , szczególnie kierowcy
nagrzewnica oczyszczenie
zderzak przedni , albo założyć do tych świateł albo wywalić światła , bo jest tak ze kierunkowskazy są ale działają kierunki w lampach
no to tak na szybko...
wykonano :
głośniki na tyle
wycieraczki pod nogi oryginały z napisem RENAULT
wycieraczki szyby przedniej , wymienione
instalacja gazowa już wywalona ( Jacek gol. tego dokonał )
wydech - naprawiony dziś sama przyjemność z jazdy słychać zewnętrzne odgłosy
koła przednie z zimówkami założone
rozpoczęto wymianę tapicerki foteli na tą , z niebieskiej pokrisowej
pozdrawiam serdecznie pozytywnie zakręconych
shine on
Wiek: 42 Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 208 Skąd: EL
Wysłany: 2013-12-04, 17:20
jaclaw napisał/a:
stwierdzono też żle działającą maglownicę ale bo wymianie wszystkiego co ma luzy zobaczy się co z nią począć
nie wiem co może być z nią źle, biorąc pod uwagę że sam wymieniałem - stara ciekła, są na niej nowe manżety i końcówki, natomiast zbieżność nie była regulowna
Najważniejsze ,że są :
-głośniki na tyle
-wycieraczki z napisem "Renault"
Reszta to....to pikuś.
_________________ Moja jest tylko racja,bo to Święta Racja.
A nawet jak jest twoja,to moja jest mojsza niż twojsza,bo moja racja jest najmojsza i tylko ja ją mam.
( Dzień Świra )
-ponoć życie zaczyna się po 50-tce,..no może
po dwóch..
W Ślązaczce Jacław poprawił układ chłodzenia silnika. Połączył węże wzorując sie na Bordówce i na Jagiełowej Granatowej. Efekt, ogrzewanie działa natychmiast i w aucie jest gorąco nawet przy minusowej temperaturze.
w ten sposób został wyeliminowany kolejny mankament Ślązaczki. Nie powinny też już więcej pękać węże chłodzące.
wyrzucił oba trójniki (jeden był do parownika a drugi zaślepiony), dolny odpływ zbiornika wyrównawczego podłączył do węża w okolicy pompy wodnej (poprzednio był podłączony z tyłu silnika). Więcej szczegółów opowie właściciel wozu). Grunt, że pomogło.
R25: R25 TX 2,2 J7TA732 KAT B/G 1992
Wiek: 78 Dołączył: 30 Mar 2007 Posty: 538 Skąd: werbkowice
Wysłany: 2013-12-14, 19:34
Adam napisał/a:
(poprzednio był podłączony z tyłu silnika).
To teraz się nie dziwię że pękały węże bo w tym przypadku zaworki w zbiorniku wyrównawczym musiały być zaślepione bo inaczej zaraz po uruchomieniu silnika korkiem wyrzucało by płyn chłodzący
A kto to tak poprawiał konstruktora
trwają prace przy Ślązaczce: wymienione sworznie na wahaczach górnym i dolnym oraz manżety na jednej półosi. Teraz to samo ma być robione na drugiej stronie.
W pracach pomaga oczywiście niezastąpiony Oleks.
Wymieniono także tarcze z przodu i klocki hamulcowe. Przy okazji wyszło, że maglownica jest niedokręcona (brak zakrętek na obejmie mocującej). Śruby zabezpieczające koła przed kradzieżą też były z innej parafii (inne gwinty).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum