_________________ Moja jest tylko racja,bo to Święta Racja.
A nawet jak jest twoja,to moja jest mojsza niż twojsza,bo moja racja jest najmojsza i tylko ja ją mam.
( Dzień Świra )
-ponoć życie zaczyna się po 50-tce,..no może
po dwóch..
u mnie Bordówka nadal bez przeglądu. Trzeba będzie wpierw sprzęgło zrobić. Na przestrzeni kilku lat wymieniam sprzęgło jak jest zimno i mokro - nigdy upalnym latem
Ja w środę będę robił sprzęgło i hamulce...
Chwilowo składam detale, wymieniam spoiler...
Autko znowu pali 12l LPG w mieście Wyszło 12.73 ale troszkę postała na włączonym silniku żeby odpowietrzyć na 100% chłodzenia ok godziny pracy jak nic
Wisi na podnośniku, wymieniają mi sprzęgło (jakoś sam nie miałem na tyle odwagi), czekają też WSZYSTKIE części hamulcy przód (tarcze, klocki, odpowietrzniki, gumki na prowadnice, nowe tłoczki, gumki uszczelniające tłoczki, gumki ochronne przed pyłem na tłoczkach).
Następnie tył mnie czeka i ew wymiana pompy hamulcowej jak się okaże że puszcza między sekcjami (takie moje przypuszczenie...)
Niestety pod zamek nie ma jak wjechać aby zrobić foto na tle zamku
Stary spoiler jest już też pomarańczowy, zostały lusterka
Ps.
Piksele jakoś wytrzymają, jeśli Wasze poczucie estetyki zostało urażone... to trudno Auto moim zdaniem wygląda "niecodziennie" interesuje dużo młodych facetów i dzieciaków, ja już restauruje inne auto (Peugeot 605 szykowany na żółte tablice), buduje sobie też replikę Skody Felici KitCar więc renówka jest takim poligonem do eksperymentów troszkę a nie perełką do dbania
Renia zrobiła 300.000km!
Przejechałem ok 16K odkąd ją mam!
Zwróciła się mi już kilka razy
No i koniec pochwał bo:
Wymieniona uszczelka pod deklem zaworów znów cieknie, rozpadło się NOWE sprzęgło (urwało jeden uchwyt łożyska oporowego!)
Musiałem wymienić piastę tył bo łożysko się rozpadło...
Pomimo wyczyszczenia rdzy na lustro i pomalowania baranem wychodzi już ruda na progach...
Odpadł mi kawałek progu...
Jak tak dalej pójdzie to w wakacje będzie na sprzedaż ale jako dawca części (tzn pewno będzie jeżdżąca ale nikomu bym tego nie sprzedał jako auto do jazdy...)
Teraz wszystko w rękach (a w sumie karoserii) renówki... jak się nie zacznie rozpadać może się jeszcze kolejne 16k zrobi
No i mam problem... auto nie ładuje, albo ładuje okresowo jak kto woli, do 2000RPM aku świeci na desce aż miło w towarzystwie ujmującego napisu STOP...
Powyżej 2000-2500RPM kontrolki gasną... obstawiam że szczotki zrobiły papa...
Mam szczotko-trzymacz ale jak wyjąc alternator bez rozbierania auta? 2.2 benzyna
Bardzo proszę o możliwie szybką odpowiedź...
w 2,2 benzyna to b. prosta sprawa. Nie jestem pewien ale przy pewnej zręczności wymienisz regulator napięcia bez wyjmowania alternatora. Wyjęcie alternarora też prosta sprawa. Luzujesz na dole naciąg (klucz 11) i pasek się luzuje. Potem odkręcasz jego oś obrotu (śruba na wylot klucz 16) wyjmujesz i alternator wychodzi. Ale ja bym spróbował bez wyjmowania alternatora. Regulator mocowany jest na dwie śrubki ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum