Nowy dieselek, z doładowaniem. Wtrysk bezpośredni sterowany kompem. Hmmm można pomarzyć.
Porównując stary dieselek z benzynką - to benzynka ale przerobiona na gaz.
Jednak moc trochę przemawia za sobą.
A w długiej trasie jechać bez wysiłku dla silniczka 180 km/h (oczywiście tylko na niemieckich autostradach bo nigdzie indziej nie wolno) to ma duże znaczenie.
Szopen widze jest fanem driftu...
mi zdecydowanie piszac frajda chodzilo o sprint spod swiatel autem ktorego nikt o to nie podejzewa....w trasie tez jest adrenalinka szczegolnie podczas wyprzedzania i na maxa pokonywanych zakretow
Fizyk, najlepszy silnik ogólnie, biorąc pod uwagę elastyczność paliwożerność, dynamikę awaryjność. Diesle w reni to oszczędność bo o dynamice to razej zapomnieć, 2.9 i turbo to dynamika ale o oszczędności zapomnieć, jest jeszcze 2.0 12v oszczędny, dynamiczny, ale awaryjny. A 2.0 i 2.2 jest tak po środku, zwłaszcza po tylu latach.
Gzara.
2,9 i turbo to najleprze!! silniki:D (Iza 2,9 ręcze bo mam) jest tylko mały mankamęcik.spalanie. ale to szczegół
a jezżlei porównujemy dieslei benzyniaki to silnik Z7W jest takim dieslowskim benzyniakiem. zakres obrotów w jakich pracuje ten silnik jest naprawde godzien podziwu. moze ldlatego wole benzyniaka od diesla.
może gdybym jeździł 2.0 to inaczej bym patrzył na brak momentu ale.. mi momentiu nei brakuje:D (tak naprawde to zawsze mogło by być więcej)
a maży mi sie silniczek 3,0 biturbo ok safranki <LOL>
pozdrawiam:)
Chyba nie zrozumieliście o co mi chodzi. 2.0 i 2.2 są najlepsze bo wyśrodkowane i nie popadają w skrajności. Ja jeżdziłem prawie zawsze i V6 i wim jakie ma osiągi i ile sprawiają przyjemności, ale różnica w spalaniu jest około 4-5 litrów na 100km !!! I do tego V6 są troszkę bardziej awaryjne. Wszystko zależy od tego na czym komu najbardziej zależy.
4-5 litrow??? spora przesada panie kolego! mialem rozne renie z roznymi silnikami i zadna nie schodzila w normalnej ekspoatacji ponizej 8 litrow! a V6 tez nie pali wiecen niz 10,5 wiec?? hihihihi
R25: 2,2/2,5 TX/V6Turbo J7T/Z7U B29E/B29G 86?/90
Wiek: 40 Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 497 Skąd: Radom
Wysłany: 2006-02-22, 16:44
Ale Blondas sam mowiles kiedys, ze do Reni swojej lejesz V-power... wiec u Ciebie te spalania sa troche mniejsze...no i chyba jednak trasa, trasa, trasa.
A inna sprawa, ze wydaje mi sie te 4-5 litrow faktycznie przesadzone troche...
P.S moja Renia dawno dawno temu, przejechala sie na Trasie Radom-Gdansk-Radom .. spalanie wyszlo 7,6.
_________________ The two most common elements in the universe are Hydrogen and stupidity.
Harlan Ellison
Ostatnio zmieniony przez szopen 2006-02-22, 16:54, w całości zmieniany 1 raz
troche mi w to uwierzyć bo zeby tyle koni wykarmic to trzeba dawke benzynki ale skoro tak mówisz...to niepozostaje nic innego jak uwierzyć( w Twoim przypdaku posiadacz v6 tej ladniej )
_________________ "...a kto umarł ten nie żyje... "
No to w konsumpcji dieselka nie przeskoczy benzynka.
To mój stary dieselek podczas przejazdu co prawda po niemieckich autostradach nie przekraczając 140 km/h spalił 6 litrów/100km. Myślałem że mi się wskaźnik zaciął.
Na jednym baku (56 litrów) 800 km i zatankowałem z nerwów.
stała prędkość zero szarpania prosta rowna droga i spalanie wychodzi... dobre ... zdaje mi sie ze gdybys robila taka sama trase po polsce to spalanie wyjdzie Ci znacznie wyższe...
_________________ "...a kto umarł ten nie żyje... "
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum