Wysłany: 2006-04-21, 16:14 jak wyjąć oryginalną wieże
napiszcie jak jest przykręcona taq wieża, czy może taam nie ma śrubek, a jest tylko jakoś sprytnie wsunięta w jakieś zatrzaski, ??
Dziś troche grzebałem tam przy podświetleniu radia, i nagle przestało grać, bezpieczniki przy kierownicy wszystkie są dobre, czy w radiu jest jeszcze jakieś, jak to bywa w zwykłych standardowych radyjkach ?? pozdr
R25: 2,2/2,5 TX/V6Turbo J7T/Z7U B29E/B29G 86?/90 Pomógł: 3 razy Wiek: 39 Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 497 Skąd: Radom
Wysłany: 2006-04-21, 16:19
Wyjmujesz ja wkladajac cos srednicy wykalaczki w te 4 otworzy po bokach... tam sa takei zatrzaski metalowe i trzeba je przygiac do radia.
P.s to dlaczego przestalo grac to moze byc jakas pierdolka, odpiela sie kostka albo odpiela sie antena (nie wiem czy w wiezy tak jest, ale czasami radyjko jak nie ma anteny to nie gra)
_________________ The two most common elements in the universe are Hydrogen and stupidity.
Harlan Ellison
R25: 2,0 txe 1991 Pomógł: 11 razy Wiek: 41 Dołączył: 08 Sie 2005 Posty: 1354 Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2006-04-21, 16:21
Ten temat był już wałkowany parę razy ale dla przypomnienia. Wsuwasz cztery gwożdzie w otworki wokół radia i wyciągasz radio do góry......i tu się zaczynają schody bo zawadza deska rozdzielcza. Musisz odkręcić tunel środkowy, a następnie lekko go cofnąć. Jak to zrobić to musisz poszukać bo o tym już było. Co do bezpiecznika to nie ma dodatkowego gdzieś przy wieży.
R25: 2,0 txe 1991 Pomógł: 11 razy Wiek: 41 Dołączył: 08 Sie 2005 Posty: 1354 Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2006-04-21, 18:18
Oj nie zgodzę się z tobą, trzeba wysunąć lekko tunel. chyba że masz połomaną taką poprzeczkę pod popielniczką.
_________________
mariusz_R25 [Usunięty]
Wysłany: 2006-04-21, 19:46
No właśnie walczyłem dziś juz z wieżą, i rzeczywiście unieść sie ją udało, ale przeeszkadza ta poprzeczka, wiec trzeba bedzie sie jej pozbyć ale cały czas mnie zastanawia co sie mogło stać z moim radiem że nagle przestało grać, tzn, jak zmieniałe żarówki, to grało cały czas, aż wkoncu jak jedną wkładąłem to sie chyba zwarły nóżki, no i cisza nastapiła, potem sie jeszcze żarówki świeciły, ale tak słabo, a eraz to tylko sie już świeci ta co jest obok guzika od włączania, a w radiu dalej cisza, wiecie co może być grane ??
a jakieś napięcia dochodzą do radia?? a masa?? co miałeśna myśli pisząc że grzebałeś przy podświetleniu radia?? może własnie tutaj zrobiłeś zwarcie - o to bardzo łatwo... więcej szczegółów a będziemy mogli Ci bardziej pomóc Pozdrawiam
_________________ SEA... SEX... SUN...
mariusz_R25 [Usunięty]
Wysłany: 2006-05-12, 19:57
Mogę już całkowicie zakończyć temat.
Radio naprawione, był spalony kondenstaor i coś jeszcze
Przy okazji wymienione wszystkie żarówki tak jak potrzeba - koszt 40 zł
Mając wszystkie kable na wierzchy założyłem sobie jeszcze wzmacniacz antenowy i filtr przeciwzałóceniowy - wzm i filtr to 32 zł, montaż własny
Teraz wieża gra jak kino domowe
pozdr, i dzieki za pomoc
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz gÅ‚osować w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czniki na tym forum