Witam . w końcu wziąłem się za podłączanie radia od Renatki z Krakowa. I do rzeczy radio po długim leżakowaniu nie chciało wstać a jak sie obudziło to nie ma UKF- u Nie działa tez patent od kolegi tomboqa z aux-em, oprócz cichego piszczenia nie ma nic słychać tylko jak podłączam wtyczko do telefonu i cisza inne zakresy radia działają .
wiec pytanie nie ukf tez sie kiedyś obudzi
Jak kiedyś Olimpijka stała dłużej i nią nie jeździłem to okazało się, że radio też nie działało, ale po przejechaniu kilku kilometrów (bardziej pewnie chodziło o czas przez jakie radio było włączone) to zaczęło powoli coś tam działać. Jakby musiało się rozgrzać. Miałem taki przypadek tylko raz. Może u Ciebie też musi chwilę pochodzić, żeby sobie przypomnieć jak się puszcza dobrą muzę
Adaś opowiadał właśnie że po jakimś czasie się obudzi . Rozebrałem radio i pomierzyłem troszkę i polutowałem ale mam wrażenie że te taśmy mogą być troszkę zaśniedziałe i coś nie styka od radia ale znowu by działał aux wiec szukam dalej .
R25: MB S124 200TE 1991r.
Imię: messi Pomógł: 3 razy Wiek: 39 Dołączył: 08 Sie 2005 Posty: 2031 Skąd: LSW
Wysłany: 2017-05-14, 20:32
Busiek napisał/a:
Jak kiedyś Olimpijka stała dłużej i nią nie jeździłem to okazało się, że radio też nie działało, ale po przejechaniu kilku kilometrów (bardziej pewnie chodziło o czas przez jakie radio było włączone) to zaczęło powoli coś tam działać.
u mnie w złotej jest to samo. Na początku tylko buczy a po jakimś czasie zaczyna wszystko działać
_________________ "...a kto umarł ten nie żyje... "
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2017-05-23, 11:04
Zgnite przelotki laminatu m.in. W obu mam to samo ale nie mam czasu ich wymontować. To taki standard. Najpierw radio traci czuośc , potem odbiera po kilku minutach od wączenia . Na końcu pada kompletnie . Moje są na etapie slabego odbioru.
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2017-05-31, 12:56
Trzeba sprawdzić dokładnie instalacje antenową , szczególnie przy antenie , ale ....
Radio powinno odbierać po włożeniu w gniazdo kawałka drutu, jeśli jest sprawne. Często razem z usterka UKF , zaczyna być słyszalny w głosnikach pracujący silnik ( alternator ) , co rzecz jasna ma tez wpływ na tor radiowy.
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
A czy czasem słyszalny alternator, to nie sprawka wylanego kondensatora, który znajduje się pod maską, po prawej stronie przy nadkolu? Trudno mi teraz zrobić zdjęcie, ale może bedziesz wiedział o co chodzi.
Poruszam temat, gdyż u mnie właśnie wystepuje ten problem i z rozmów z Adasiem wynikało, że to własnie ten kondesator jest do wymiany, a tu w wątku widzę coś zupełnie innego.
_________________ "Gdy ktoś staje się potworem, zrzuca z siebie ciężar bycia człowiekiem" - Hunter S. Thompson
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2017-06-01, 12:02
Kondensatory są stałe . Więc nie ma co sie tam wylać . Jeden jest montowany przy alternatorze , drugi przy module zapłonowym . Zazwyczaj są one sprawne.
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum