:     
 Przebieg: 



 • Album
 • Chat
 • FAQ
    Gość  • Rejestracja • 
 • Profil
 • Grupy
 • Szukaj
 • Download
 • Statystyki
 • Klubowicze
 • Użytkownicy
Użytkownik: Hasło:  


•  SALON R25  •  R25-TV  •  FORUM  •  PORTAL  •  LINKOWNIA  •  ! POCZTA !  •

Poprzedni temat :: Następny temat
Na ile wyceniamy swoje Renie
Autor Wiadomość
Busiek 
Fachowiec



R25: 2,0 TXI, J7R 726, B294, 1991 (grudzien)
Imię: Olimpijka
Wiek: 36
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 1285
Skąd: Kłodzko - DKL
Wysłany: 2017-08-07, 11:02   Na ile wyceniamy swoje Renie
 

Zauważyłem, że co pojawi się jakieś ogłoszenie o sprzedaży R25 to większość z nas tzw. hejtuje sprzedawcę za jego cenę (sam też tak często robię :D).
Ciekawi mnie to na ile MY byśmy wycenili swoje Renie. Czy patrzylibyśmy uczciwym okiem i sprzedali za tyle ile jest warta tak jak sobie życzymy od innych czy może cześć z nas by wołała jak za zborze :D.
_________________
 
 
 
Formel 
Częsty forowicz


R25: 1986 V6 Turbo, 1990 Turbo D
Wiek: 31
Dołączył: 23 Sty 2015
Posty: 239
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2017-08-07, 12:38   
 

Moim zdaniem bardzo ważny temat. Od dawna już trąbie o tym, że R25 (jak i kilku innym Renówkom z tamtego okresu) brakuje legendarności, podatności na "weekendowego klasyka" oraz oczywiście bycia obiektem mody. Widzieliśmy chyba wszyscy jak kończy się wystawianie tego auta za kwoty przekracząjące na przykład 5000 zł, niezależnie od wersji. Ja przymierzam się właśnie do trzeźwej wyceny Baccary. Natomiast uważam, że mój Turbo D nie jest wart więcej niż 1200-1300 zł. Jest czołgiem, który wozi moje dupsko bezawaryjnie wszędzie i zawsze od 3 lat, ale wygląd, stan wnętrza oraz mało atrakcyjny silnik i wyposażenie zmuszają traktować go na rynku jako zdatnego do jazdy grata.
_________________
"Gdy ktoś staje się potworem, zrzuca z siebie ciężar bycia człowiekiem" - Hunter S. Thompson
 
 
Adam 
Max ranga
oPoranek



R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka
Pomógł: 19 razy
Wiek: 59
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 3687
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-08-07, 12:42   
 

Moją Baccarę kupiłem za 1600 zł. Kiedyś liczyłem ile w nią włożyłem ale po przekroczeniu 4 tyś zł przestałem sumować. Czyli przykładowo musiałbym wystawić ja za jakieś 6-7 tyś. Pewnie pierwszy bym krzyczał (hejtował) jakbym zobaczył takie ogłoszenie. Na szczęście nie mam takich problemów, bo nie zamierzam jej sprzedawać. Dla mnie jest bezcenna.
W zeszłym roku oglądaliśmy z Tombogiem Baccarę z poznańskiego. Wystawiona za 20 tys. za 10 była do wzięcia - ale ze względu na stan wydawała się za droga. Tomek mówił, że może za jakieś 5 tysi mozna by było ja łyknąć. Wtedy pomyślałem na ile wycenia swoje dwie V6 Injection. Jak ta Baccara za 5 to pewnie tamte po 3 ? Pewnie sie mylę ;)
_________________

 
 
Mirek 
Starszy starszak


R25: 2.o TXi 1991, 2.1TD 1989.Ford T
Wiek: 71
Dołączył: 31 Maj 2016
Posty: 117
Skąd: Wrocław -Wałbrzych
Wysłany: 2017-08-08, 00:06   
 

Ceny na rynku naszych samochodów są faktycznie bardzo niskie w stosunku do innych np.VW-ów czy Opli.Skąd to się bierze nie mam pojęcia.Może my przeceniamy walory tego auta ,albo większość nie docenia tego. Myślę,że chodzi raczej o to drugie.Niestety u nas królują stereotypy,że niemieckie to najlepsze. ..... a i sami mechanicy dokładają do tego swoją cegiełkę , twierdząc ,że te auta są "popaprane"
.Może sami spróbujmy nadawać tym autom więcej reklamy/ pozytywnej/. Wiem ,że sam fakt użytkowania tych aut mówi samo za siebie........
TAK CZY INACZEJ TE AUTA SĄ Z KLASĄ......I LEPSZYCH NIE MA
_________________
Mirek
 
 
blasiakolaf 
Raczek


Dołączył: 30 Gru 2016
Posty: 14
Skąd: Myszków
Wysłany: 2017-08-08, 14:00   
 

Popieram wypowiedź Mirka ludzie nie znają historii tych samochodów, są one mało rozpoznawalne ale i tak moim zdaniem forum niniejsze jest cenne i trochę tę sytuację zmienia. Przykładem jest tu r21, które zupełnie wymarło. Ja swoje auto wyceniam na ok 2 tyś choć na razie nie mam go zamiaru za tyle sprzedać. Dużo teraz pracy w niego włożyłem i trochę pieniędzy też to pochłonęło ale nadal to pewnie nie zmienia jego wartości. To się może zmienić jak auto stanie się rozpoznawalne a na pewno nie jest gorsze od niemieckiego towarzystwa. Tamte są promowane w każdej gazecie o klasykach a tej jakby nigdy nie istniały.
 
 
andrzejk 
Kandydat na znawcę


R25: 2100, turbo dx,B290
Imię: fifi
Wiek: 53
Dołączył: 22 Lis 2011
Posty: 545
Skąd: Sulejówek
Wysłany: 2017-08-08, 17:29   
 

blasiakolaf napisał/a:

AMEN
_________________
Andrzejk
 
 
Busiek 
Fachowiec



R25: 2,0 TXI, J7R 726, B294, 1991 (grudzien)
Imię: Olimpijka
Wiek: 36
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 1285
Skąd: Kłodzko - DKL
Wysłany: 2017-08-09, 09:24   
 

Blasiakolaf bardzo dobrze napisałeś i trafiłeś w samo sedno. Faktycznie nie przypominam sobie, żeby w jakiejś gazecie albo na intrenecie pojawiła się informacja o R25, a już na pewno nic o tym, że to auto jest klasykiem.
_________________
 
 
 
Formel 
Częsty forowicz


R25: 1986 V6 Turbo, 1990 Turbo D
Wiek: 31
Dołączył: 23 Sty 2015
Posty: 239
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2017-08-09, 09:45   
 

Ale wiecie Panowie, są ku temu powody :P Te auta są mało interesujące dla ludzi - nie były nigdy w Polsce popularne, świat za nimi specjalnie nie wzdychał a i obecnie nie mają statusu kultowych albo jakoś super trwałych jak Volvo z tamtych lat. Powiedzmy sobie wprost, Renówki nigdy nie były pomyślane jako mega dynamiczne auta lub mega prestiżowe, że teraz jak ktoś na nie patrzy to krzyczy "ooo jaaa, kiedyś to było!!!". Nie raz czytałem opinie, że R25 czy tez R21 to były tańsze odpowiedniki niemieckich samochodów i tak się przyjęło. Jasne, są ludzie którzy podejdą, pogadają, zaśmieją się z gadaczki itp, ale to wszystko - nic im się nie kojarzy z R25, a ewentualnie jeszcze mają pompę z tego że "ehehehe Laguna królowa lawet". Magazyny nie będą o nich pisać, bo ludzie nie kupią tych numerów i będą narzekali że znów ktoś nie napisał o BMW E34. Smutna prawda. Jesteśmy niszą która jeszcze długa nią pozostanie.

[ Dodano: 2017-08-09, 10:47 ]
A i ostatnio pojawiło się R25 w auto świecie, jako auto "zaczynające karierę klasyka" czy jakos tak. Artykuł pisał Tymon Grabowski vel Złomnik.
_________________
"Gdy ktoś staje się potworem, zrzuca z siebie ciężar bycia człowiekiem" - Hunter S. Thompson
 
 
$SKORPION$ 
Znawca
Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2.9, V6 Injection, B29F, 1990 automat
Pomógł: 2 razy
Wiek: 72
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 900
Skąd: Grudziądz
Wysłany: 2017-08-09, 11:55   
 

Trzeba większą ilością aut się pojawiać na zlotach "amerykanów" i zabytkowych bo one ściągają duże ilości osób pojawiających się na paradzie przez miasta w których organizowane są te zloty jak i na miejscu zlotu.W tym roku Maciek Ziętarski ,który zjawia się z kamerą na każdym zlocie "oblilmowa"ł również moje R25.Może gdyby było ich więcej mógłby na swojej stronie "Dwa cylindry"zrobić jakich temat o R25.
_________________

$SKORPION$ Każdego dnia w moim życiu zmuszony jestem dodać kogoś do listy ludzi,którzy mogą mnie po prostu: POCAŁOWAĆ W DUPĘ
 
 
 
Busiek 
Fachowiec



R25: 2,0 TXI, J7R 726, B294, 1991 (grudzien)
Imię: Olimpijka
Wiek: 36
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 1285
Skąd: Kłodzko - DKL
Wysłany: 2017-08-09, 15:55   
 

Zgodzę się ze Skorpionem, że jednym ze sposobów wypromowania R25 jesteśmy właśnie my sami. Powinniśmy się pojawiać to tu, to tam. Niestety nikt z nas nie ma aż tyle czasu, a szczególnie gotówki, aby aż tak często się gdzieś pojawiać i promować Forum czy same Renie.
Jednak patrząc w przyszłość unoszę głowę z dumą bo coraz częściej ludzie zaczynają doceniać te samochody i myślę, że przyjdzie jeszcze dla R25 czas ;)
_________________
 
 
 
blasiakolaf 
Raczek


Dołączył: 30 Gru 2016
Posty: 14
Skąd: Myszków
Wysłany: 2017-08-10, 14:31   
 

ja zabieram swoją R25 na pobliskie zloty organizowane przez PZM oraz Częstochowski Ruch Klasyków, szału tam nie robi, ale jest
 
 
Busiek 
Fachowiec



R25: 2,0 TXI, J7R 726, B294, 1991 (grudzien)
Imię: Olimpijka
Wiek: 36
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 1285
Skąd: Kłodzko - DKL
Wysłany: 2017-08-10, 20:15   
 

Liczy się obecność. Ja czasem Olimpijką pojawiam się na zlotach Kłodzkiego Ruchu Klasyków (KRK). Też szału może nie ma, ale jak ktoś się bardziej zna (osoby nie jeżdżące golfami) to od razu się zainteresuje :).
_________________
 
 
 
Mirek 
Starszy starszak


R25: 2.o TXi 1991, 2.1TD 1989.Ford T
Wiek: 71
Dołączył: 31 Maj 2016
Posty: 117
Skąd: Wrocław -Wałbrzych
Wysłany: 2017-08-10, 21:29   
 

W ostatni weekend sierpnia jest ponoć zlot Renówek/ informacja niepotwierdzona / gdzieś koło Głogowa. Postaram się tam być R25
_________________
Mirek
 
 
Busiek 
Fachowiec



R25: 2,0 TXI, J7R 726, B294, 1991 (grudzien)
Imię: Olimpijka
Wiek: 36
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 1285
Skąd: Kłodzko - DKL
Wysłany: 2017-08-23, 07:47   
 

Temat ile dać i ile wziąć za R25 ciągle aktualny i widzę, że będzie co raz bardziej gorąco w tej sprawie :D.

Ciekawe ile bym mógł krzyczeć za Olimpijkę :D
_________________
 
 
 
Adam 
Max ranga
oPoranek



R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka
Pomógł: 19 razy
Wiek: 59
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 3687
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-08-23, 07:54   
 

możesz zacząć od 302 tysięcy, ale raczej nie krzycz bo Cię gardło rozboli
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Hosting strony: www.tombogmedia.pl
Strona wygenerowana w 0.04 sekundy. Zapytań do SQL: 29