Kupując Baccarę, gaz służył mi początkowo dobrze (2 generacji).Niestety, auto przestało zapalać po jakimś czasie i okazało się że trzeba wymienić reduktor, gdyż stary się zużył był. Po tej wymianie, samochód ma nierówne obroty na jałowym oraz raz na 5-6 sekund następuje skok obrotów o mniej więcej 1000/min. Mało tego, czasami podczas jazdy na gazie, obroty "zacinają się" i nie chcą zejść w dół, dopiero wciśniecie gazu prawie do maksa lub zdławienie silnika wyższym biegiem pozwala wrócić do normy. Gazownicy rozłożyli ręce
Na zlocie dowiedziałem się, iż jest to wina czujnika ciśnienia bezwzględnego (MAP sensor). I rzeczywiście, po jego odłączeniu silnik chodzi na gazie równiutko. Zamówiłem inny czujnik, zakładając że mój jest po prostu uszkodzony. Niestety, po zamontowaniu nowego to samo.
Adam zaproponował, aby wyłączaniem owego czujnika zajął się przekaźnik, który robiłby to przy przełączaniu z benzyny na gaz. Natomiast trapi mnie inna rzecz - dlaczego na początku było dobrze? O czym Ci gazownicy zapomnieli? Ewnetualnie - co mogło siąść?
_________________ "Gdy ktoś staje się potworem, zrzuca z siebie ciężar bycia człowiekiem" - Hunter S. Thompson
Ostatnio zmieniony przez Formel 2017-09-28, 08:37, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 50 Dołączył: 08 Lut 2012 Posty: 138 Skąd: warszawa
Wysłany: 2017-09-27, 23:01
jesli na benzynie chodzi dobrze to raczej kwestia regulacji gazu lub reduktora.jesli chodzi o reduktor to dobiera sie go do pojemnosci silnika..znajdz dobrego gazownika..
Wyszukiwarka na forum nie jest niestety idealne, to też nie mogłem znaleźć pierwszego tematu.
Kolejna sprawa, że w tych wątkach nie bardzo znajduje odpowiedz na moje zmartwienia czyli - co przeszkadza instalacji LPG ten MAP sensor? Jak wpływa w 2.8 v6 na regulację mieszanki że LPG nie chce na nim równo chodzić.
[ Dodano: 2017-09-28, 08:46 ]
Maciek pisze tam o czujniku temperatury silnika w gazie 2 generacji - ale gdyby był u mnie walnięty, to miałbym problemy na benzynie, a auto na benzynie chodzi dobrze - a przynajmniej tak mi sie wydaje jak porównuje jego pracę z pracą waszych V6.
Cała wypowiedź Maćka brzmi tak:
"W instalacjach II generacji , występuje problem wolnych obrotów i jest proste rozwiązanie żeby to wyeliminować. JEst to o tyle proste że silnik do pracy na gazie potrzebuje w zasadzie tylko iskrę na świecach i czujnik temperatury silnika dla utrzymania odpowiednich wolnych obrotów. Silnik będzie pracował bez wielu czujników , wtryski się kompletnie odłacza i nie ma problemu."
Także teoretycznie LPG nie powinny obchodzić odczyty z dolotu, a jednak mocno mu przedzkadzają
[ Dodano: 2017-10-04, 07:55 ]
EDIT: problem załatwiony we wspomniany sposób. Pomiędzy przełącznik benzyna/gaz, a MAP sensor, został wpięty przekaźnik, który wyłącza sensor podczas pracy samochodu na gazie. Zrobiłem z tą poprawką około 200km i jak na razie działa wszystko bez zarzutu. Samochód dostał też lekkiego kopa na gazie, natomiast trudno jeszcze powiedzieć jak tam spalanie. Na benzynie chodzi równo
Sposób ukradziony pośrednio od Maćka R21, bo zasugerował go Adam
_________________ "Gdy ktoś staje się potworem, zrzuca z siebie ciężar bycia człowiekiem" - Hunter S. Thompson
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum