kierunkowskazy mi zaczely szybko migac niczym kolorofon na wiejskiej dyskotece przy wlaczaniu ale tylko jak skrecam w prawo! pomyslalem sobie spalila sie zarowka! ale co to?? (nie do wiary odcinek 8??) wszystkie zarowki sa cale! chyba pozostaje mi zanim dojade do elektryka jezdzic tylko w lewo jak kon na arenie w cyrku. tylko gdzie ja taki wielki cyrk znajde??? juz wiem! pojade na ulice wiejska w warszawie
przezrywacz ok. nie wiem... zostawilem ja u elepstryka! jak sie dowiem co to sie pochwale. co do cyrku to cyrk mialem wczoraj pod blokiem.... mieszkam 300metrow od sejmu.... po gornikach pol dnia sprzatali...cegly ,sruby,elementy nawet latarni sie walaly po okolicy! masakra
[ Dodano: 2005-07-28, 10:41 ]
no i mamy odcinek chyba juz 9 z serii NIE DO WIARY. podlaczyl elektryk kompa i nic! odkrecil kleme i dziala jak powinno! wczesniej jak ja to robilem nie podzialalo! ale ja mam teorie! moja renia sie przestraszyla kolejnej nocy w obcym warsztacie i poprostu spekala sama sie naprawiajac a to malpa
R25: 2,2i, GTX, J7T, B29E, składak 94
Wiek: 48 Dołączył: 10 Maj 2005 Posty: 298 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-07-28, 21:11
Elektryka i elektronika w francuskich samochodach lubi niestety robi psikusy.
Podczas rozbrajania drzwi do zabezpieczenia antykorozyjnego mialem wlaczona stacyjke. Po krótkim czasie komp zaczal gadac o awarii elektroniki silnika i ladowania (myslal ze silnik jest wlaczony).
Po nastepnym wlaczeniu stacyjki przestaly swiecic kontrolki oleju i pasów, oraz zaczela swirowac kontrolka ABS-u. W czasie jazdy oczywiscie abs dzialal. Po nagrzaniu silnika i ponownym zalaczeniu stacyjki juz swiecily.Nastepnego dnia tez byly z nimiproblemy przy zimnym silniku a pozniej samo wszystko przeszlo.
Widac elektryka i elektronika lubi robic psikusy szczesliwemu posiadaczowi R25.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz gÅ‚osować w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czniki na tym forum