moi drodzy! chcialbym rozwinac polemike na temat jazdy z wlaczonymi swiatlami mijania! czy jest to wazne, moze tylko zawracanie gitary?? jestem ciekaw waszych opinni i tego co o tym temacie uwazacie , waszych spostrzezen!
w coraz wiekszej ilosci panstw europejskich obowiazuje nakaz wlaczania swiatelek cala dobe! czy u nas tez taki nakaz powienien byc?? pozdrawiam swietlnie
Ja osobiscie w trasie zawsze wlaczam swiatelka, jesli poruszam sie tylko po miescie to nie wlaczam. Kolor mojej Reni jest "asfaltowy" wiec wole byc widocznym. Z drugiej strony jestem zdecydowanie przeciw jezdzie w dzien na swiatlach drogowych, niby ktos moze powiedziec ze to nie oslepia bo i tak jest slonce ale jednak niezle daje po oczach a jeszcze jak ma nie ustawione lampy to juz wogole...
_________________ Jesli cos nie dziala to popraw styki
Nie wiem czy mam słaby wzrok ale ja wole włączone światła a szczególnie gdy jade pod słońce wtedy jeszcze można zobaczyć nadjeżdżające z przeciwka autka
_________________ Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło...
wczoraj poginalem sobie moim malutkim seicento . wyprzedzalem kolumne aut ktore jechaly sobie powolutku. z naprzeciwka nic nie jedzie a droga pusta i prosta jak drut. nagle pisk opon ostra kontra i wlazd na posesje omal nie skonczona zdarciem lakieru z bramy! BLAD byl tylko moj gdyz to ja nie zauwazylem traktorka ktory sobie wjechal bez swiatelek na droge publiczna z podporzedkowanej. traktorek byl deko pijany o kierowcy nie wspominajac! ZAGAPILEM sie poprostu i juz.... podejzewam tylko ze nie bylo by tematu gdybym go dojzal
używanie swiateł w dzień jest zecza bezspornie kożystniewyływająca na bezpieczeństwo. ze nie ma u nas przepisu.. nie ma to znaczenia .. moze i dobrze bo jednak nie wszyskei samochody maja przystosowana instalacie elektryczna do ciagłej jazdy na swiatłach i niektóży mieliby problemy ze starszymi samochodami. a jeżeli ktosjest odpowiedizalny i rozumie temat to i bz przepisu będzie jexdził na swiatłach
pozdrawiam
Fizyk napisal wazna rzecz! nie kazde auto jest w PL przystosowane do jazdy na swiatlach. i od razu przypomnial mi sie pomysl jednego z pionkow sejmowych aby obowiazkowe tez byly opony zimowe! i kto protestowal najmmocniej????? haa... POLICJA
Ja pierwszą rzeczą jaką robię po wejściu do auta ( gdy zamierzam jechać ), to zapinam pasy, potem zapalam silniczek, a potem światła. Takie zboczenie Opowiadanie, że nie każde auto jest przystosowane itd. nie trafia do mnie nawet w 0,5%. Jakie znaczenie to ma skoro i tak część roku muszą jeździć na światłach. Jeśli auta sprowadzane z unii muszą spełniać wymogi ekologiczne, to czemu polskie trupy nie mają spełniać tak podstawowych jak oświetlenie ?
Jazda na światłach jest równie istotna w mieście, gdzie tylko światła właśnie mówią o tym, że coś się do ciebie zbliża zza źle zaparkowanej łady na brzegu skrzyżowania.
Reasumując - OBOWIĄZKOWE ŚWIATŁA CAŁY ROK !!!!
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
a coz maja poczac wlasciciele 30 letnich syren i warszaw?? szczegolnie Ci na zabytkowych tabicach?? sam osobiscie popieram idee. swiatla caly rok ale ale ale przeciez te auta maja tylko prodnice i przewaznie zabytkowo-archaiczne zaroweczki
No to jak jeżdżą w nocy, czy w zimie ? Zabytkowe auta to również koszty utrzymania i eksploatacji. Choćby miały lampy naftowe, mają je zapalić i basta. Takie jest moje surowe zdanie.
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
pan administrator jest troche mało tolerancyjny
bo kto powiedzial ze jezeli juz jeżdzą one w zimie to nie mają problemów?.. właśnie mają i może nie każdy cchciałeby takie kłopoty miec przez cały rok .. jestem za swiatłami zecz jasna ale trzeba pamietać tez o innych :>
pozdrawiam
Ależ ja pamiętam Stawiam tylko dobro ogólne, nad dobrem jednostki. Przecież nie można jednym pozwolić a innym nie. Twoja opcja jest niesprawiedliwa, bo jak można być za czymś, ale z wyjątkami. Albo jeździmy cały rok regulaminowo wszyscy, albo kto chce. Więc albo jesteś za jazdą na światłach przez cały rok, albo nie. No jakbyś nie kombinował to i tak trzeciej opcji nie wymyślisz
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
jak juz powiedziałem dobro z używania swiateł przez cały rok jest niezaprzeczalne. no ale również niezaprzeczalne dobro byłoby wtedy kiedy wprowadzilibyśmy wymagajace normy czystosći spalin.. teoretycznie świetny pomysł no bo srodowisko nie odczuwałoby naszej motoryzaci ale i my wszyscy tylko ile samochodów wtedy trafiłoby do ogródka aby sadzic w nich kwiatki??
wiec nie wszystko co dobre jest takie proste
dlatego ktos wymyślił światłą do jazdy dziennej kture zużywają duzo mneij mocy.. aby spełnić przepis..co do skuteczności zastosowania takich lampek można snuć dyskusje. tylko odpowiedzmy sobie na pytanie chodzi nam o przestrzeganie przepisu czy podniesienie poziomu bezpieczeństwa?
pozdrawiam
Rekin [Usunięty]
Wysłany: 2005-07-28, 08:42
W pełni się zgadzam co do jazdy w dzień na światłach.
Ale najbardziej drażni mnie, że policja jeździ bez świateł a to przecież oni powinni (w pełni tego słowa znaczeniu) świecić przykładem. Drugą taką grupą sa "L" żadko która ma zapalone światła, a przecież w ten sposób wyrabiali by odróch u nowicjuszy, ja zacząłem jeździć na światłach od samego początku dlatego że podczas kursu nauki jazdy wyrobiono u mnie ten odrruch. Fakt faktem że teraz nie zawsze tak robie po mieście (lekkie problemy z elektryką) ale w trasie obowiązkowo! Moim zdaniem powinien być nakaz jazdy na światłach poza terenem zabudowanym
wlochy to po portgalii 2 kraj w ktorym ginie najiwcej kierowcow rocznie! wprowadzili obowiazek urzywania swiatel caly rok ale tylko na autostradach i po roku liczba zabitych wcale nie zmalala. byc moze przyczyna jest podniesienie limitu predkosci na autostradach ze 130 do 150 km/h na 3 pasmowych autostradach. sa tez takie kraje jak chocby francja ,gdzie swiecenie swiatelkami w dzien jest poprostu zabronione.... (ale oni zaby jedza wiec mozna im wybaczyc.)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum